W sobotę portal TVP Info poinformował, że zawieszony przed niemal dwoma laty przez zlikwidowaną już Izbę Dyscyplinarna SN warszawski sędzia Tuleya został dopuszczony do pracy decyzją prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joanny Przanowskiej-Tomaszek. Miał też zostać wysłany na zaległy urlop wypoczynkowy.
Sędzia Tuleya stawił się w poniedziałek rano w sądzie okręgowym, aby odebrać te postanowienia. Jak poinformował, otrzymał decyzję o przywróceniu go do pracy. Dodał, że jednocześnie otrzymał też w kadrach pismo prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotra Schaba, podpisane przez jego zastępcę Przemysława Radzika, które uchyla decyzję o dopuszczeniu go do orzekania.
- Prezes SA zarządzeniem z dzisiaj, w związku ze sprawowaniem wewnętrznego nadzoru administracyjnego nad sądem okręgowym, uchylił decyzję prezes sądu okręgowego z 5 sierpnia w przedmiocie dopuszczenia mnie do orzekania - przekazał Tuleya.
Sędzia Tuleya: jestem pewien, że zwycięstwo przyjdzie wcześniej, niż się tego spodziewamy
Odnosząc się do tej decyzji, sędzia powiedział, że "wygląda to na jakąś grę". - Krótko mówiąc w mojej sytuacji niewiele się zmieniło, ale należało się tego spodziewać, że funkcjonariusze Ministerstwa Sprawiedliwości wymyślą coś nowego.(...) Jestem pewien, że prędzej czy później odniesiemy sukces. Nie jest tak, żeby zło triumfowało nad dobrem. Jestem pewien, że to zwycięstwo przyjdzie wcześniej, niż się tego spodziewamy - skomentował Tuleya.
Sędzia zapowiedział, że będzie "szukał sprawiedliwość przed sadami powszechnymi" i "przeprowadzał akcje przed sądami europejskimi". Jego pełnomocnik mec. Michał Romanowski w rozmowie z PAP poinformował, że podejmie kroki prawne w tej sprawie. Nie wykluczył skierowania odpowiednich zawiadomień do prokuratury.
ZOBACZ TAKŻE: Igor Tuleya: Jestem obiektywnym sędzią
Sędzia Igor Tuleya nie orzeka od prawie dwóch lat
W 2020 roku nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zadecydowała o uchyleniu mu immunitetu, obniżeniu wynagrodzenia o 25 proc. i bezterminowym zawieszeniu.
Przywracając Tuleyę do pracy prezeska SO wykonała orzeczenie stołecznego sądu, który w marcu 2022 przywrócił sędziego do pracy w ramach tzw. zabezpieczenia. Orzeczenie jest prawomocne.
ZOBACZ TAKŻE: Igor Tuleya BEZ OGRÓDEK: Ziobro PODPALIŁ sądy! [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]