Ukraina. Kolejne dni wojny

i

Autor: AP Ukraina. Kolejne dni wojny

Nie mogli ich pokonać, więc chcą kupić

Rosjanie przekupują Ukraińców. Okupanci obiecują 770 zł za zdradę kraju

Rosyjscy okupanci wyraźnie spieszą się z organizacją referendum dotyczącego akcesji zajmowanych terenów. Taki plebiscyt miałby odbyć się 11 września, gdy w Federacji Rosyjskiej odbywać się będą wybory samorządowe. Ukraińskie natarcie, jakie ma przeć na obwód chersoński mobilizuje Rosjan do przyspieszenia akcji. Dlatego chcą przekupić Ukraińców.

Rosjanie coraz większymi krokami zbliżają się do organizacji głosowania, które w efekcie ma doprowadzić do włączenia okupowanych terenów w skład Federacji Rosyjskiej. Opór ludności cywilnej, który spotkała w Chersoniu i okolicy armia okupanta, szybko okazał się bardzo zawzięty. Ukraińcy, którzy pozostali na terytorium okupowanego obwodu, nie chcą współpracować. Dlatego Rosjanie planują ich przekupić.

770 zł od Rosjan dla Ukraińców. Wystarczy tylko wziąć udział

W niedzielę ukraińska administracja Chersonia podała, że w obwodzie zaczęła się akcja przekupywania Ukraińców. Rosjanie oferują 10 tys. rubli (770 zł) każdemu, kto weźmie udział w referendum, które ma usankcjonować włączenie okupowanych terenów do Rosji. To de facto pieniądze wypłacane za zdradę ojczyzny.

- Agresorzy chcą "kupić" głosy mieszkańców Chersońszczyzny przed zorganizowaniem pseudoreferendum. Na terenie obwodu powstaje coraz więcej instytucji, obiecujących wszystkim zainteresowanym wsparcie finansowe. (...) Okupanci poszukują też lokali do przeprowadzenia nielegalnego referendum i werbują przedstawicieli mediów do celów propagandowychprzekazali urzędnicy.

Czy Ukraińcy dadzą się przekupić? Rosjanie muszą mieć świadomość, że ostatnia taka akcja nie skończyła się powodzeniem. Gdy 1. sierpnia pojawił się komunikat, że obywatelom okupowanych obwodów chersońskiego i zaporoskiego Rosjanie oferują 10 tys. rubli za przyjęcie paszportu Federacji, dodano, że przekonało się do tego 10 tys. Ukraińców. Liczba ta stanowi 1 proc. ludności, która zamieszkuje okupowane tereny.

Ukraina wyzwala kolejne miejscowości. Ale nie radzi wracać

Kontrofensywa Ukraińców w rejonie już została zapowiedziana przez Wołodymyra Zełenskiego (44 l.) kilka dni temu. W efekcie działań zbrojnych udało się odbić 53 miejscowości z rąk Rosjan. Jednak Dmytro Butrij, który pełni obowiązki szefa władz obwodu chersońskiego, ostrzega przed powrotem do domu. Choć bowiem wyparto Rosjan z tych terenów, to wciąż są one pod intensywnym ostrzałem wroga.

Poniżej galeria przedstawiająca ogromne zniszczenia Ukrainy

Sonda
Czy Ukraina wygra bitwę o Donbas?
Express Biedrzyckiej: Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie są w kryzysie. To nie przerwa operacyjna