Przemysław Czarnek nie ma oporów przed wyrażaniem swoich opinii. Tak samo było 13 czerwca 202 roku, gdy był gościem TVP Info. Trwał tak zwany miesiąc dumy, co zawsze skłania wiele publicznych osób do dyskusji na tematy związane między innymi z homoseksualizmem. Minister wypowiadał się wówczas na temat osób LGBT w programie telewizyjnym. - Skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym – stwierdził. Te słowa zwróciły uwagę Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych postanowił oskarżyć Przemysława Czarnka o „jawne nawoływanie do dyskryminacji części polskich obywateli”. Ponadto, dwie osoby prywatne poczuły się urażone słowami szefa resortu edukacji i wniosły akt oskarżenia o ”znieważenie za pomocą środków masowego komunikowania”.
W GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK MIESZKA PRZEMYSŁAW CZARNEK
Sprawdź: Czarnek wprowadzi grę "Wiedźmin" na listę lektur? Zaskakująca deklaracja ministra
Przemysław Czarnek straci immunitet?
Teraz Przemysław Czarnek może stracić immunitet. Jak podaje „rzeczpospolita”, Sejm rozpatrzy wniosek dotyczący ministra edukacji w grudniu 2022. Warto zaznaczyć, że może mu grozić nawet rok więzienia. Sam zainteresowany jednak twierdzi, ze wniosek jest „tanim chwytem marketingowym”, podaje „Rzeczpospolita”, a jego obrońcy twierdzą, ze wypowiedź została wyrwana z kontekstu.