– Trzeba powiedzieć wprost: takie zachowanie kilku radnych z marszałkiem na czele było ogromnym rozczarowaniem – stwierdził premiera podczas konferencji prasowej w hallu powiatowego szpitala. Premier nie oceniał postawy czworga b. radnych PiS, ani tym bardziej marszałka Chełstowskiego, który – po zmianie układu sił w sejmiku województwa śląskiego – pozostaje na wcześniej zajmowanym stanowisku, tylko już z zarządem w nowym składzie. Premier bezpośrednio nie powiedział, czy postępowanie b. członków PiS (w tym szefa tej partii w okręgu katowickim – bo tak funkcję pełnił do niedawna Jakub Chełstowski – było takie albo inne. Stwierdził za to, że „dziś dziennikarze nawet dość wrogo nastawieni do naszego obozu dostrzegają kompletnie sprzeczne wypowiedzi marszałka Chełstowskiego, który w krótkim czasie sam sobie zaprzecza, w tym co mówił jeszcze tydzień, czy kilkanaście dni, tygodni temu i tym co mówi dzisiaj”. Faktycznie, wywiad jaki przeprowadziła z Chełstowskim Wirtualna Polska jest w takim tonie, jakby z marszałkiem śląskim rozmawiał dziennikarz bardzo prorządowych mediów.
Premier poinformował, że jeszcze w poniedziałek będzie o sprawie rozmawiał ze śląskimi posłami PiS i radnymi. Przyznał, że zmiana barw politycznych Chełstowskiego i jego grupy z politycznego punktu widzenia jest niefortunna. Podkreślił jednak, że: – Struktury PiS w województwie śląskim są silne i dobrze zmotywowane do dalszych działań. Jestem dobrej myśli i sądzę, że wszystko tutaj na koniec się dobrze ułoży… Premier Morawiecki oświadczył także: – Będziemy pracowali nad tym, żeby zaufanie wyborców było do nas jak najwyższe. To się liczy przede wszystkim. Będziemy współpracowali z tymi, którzy chcą współpracować… Tymczasem Jakub Chełstowski z wspomnianym wywiadzie dla WP, jak i w rozmowie (28 listopada) w Radiu Piekary powiedział był, że gotów jest współpracować z rządem dla dobra województwa śląskiego. Przyznał jednak, że ma wątpliwości, czy rząd będzie chciał teraz z nim współpracować.
Polecany artykuł: