Do tej pory funkcjonariusze straży marszałkowskiej byli uzbrojeni w paralizatory, jednak teraz ci, którzy stoją przed budynkiem parlamentu, dysponują rownież bronią ostrą. Poseł PO, Jarosław Urbaniak, który od jakiegoś czasu bada temat uzbrojenia sejmowej służby zdradził: - Przed budynkami sejmowymi nietrudno spotkać też funkcjonariuszy straży marszałkowskiej w kamizelkach taktycznych wypełnionych sprzętem.
Poza konwojującymi gotówkę i korespondencję, którzy dysponowali bronią, to dodatkowo w celach bezpieczeństwa u oficera dyżurnego były zabezpieczone dwa pistolety. Strażnicy mogli je jednak pobrać tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Kancelaria Sejmu nie odpowiedziała na pytanie dziennika w sprawie wyposażenia strażników sejmowych w ostrą broń. Jak uzasadniono informacje takie "ulegają ograniczeniu m.in. ze względu na bezpieczeństwo państwa".
Zobacz także: Pracownik sejmowej straży marszałkowskiej był PIJANY w godzinach pracy!
Przeczytaj również: BOR miał siłą usunąć posłów z Sejmu. Oto kulisy protestu opozycji
Polecamy ponadto: SZARPANINA w Sejmie na oczach kamer! [WIDEO]