Polska 2050 nie wyklucza koalicji z Konfederacją po wyborach. Lewica jest na nie
Michał Kobosko, wiceszef Polski 2050 przyznał na antenie TOK FM, że nie wyklucza koalicji z Konfederacją po wyborach. Dla przypomnienia, Polska 2050 startuje w wyborach z PSL w koalicji, jako "Trzecia Droga".
- Nie mogę tego wykluczyć. Jeżeli byłaby to cena za pożegnanie PiS-u, to jestem w stanie sobie wyobrazić taką cenę. Choć to cena bardzo wysoka - mówił Kobosko na antenie TOK FM.
Za to kompletnie koalicję wyklucza Lewica, co też nie powinno być większym zaskoczeniem. Włodzimierz Czarzasty przyznał podczas spotkania z wyborcami, że nie będzie rządu, w którym Lewica będzie z Konfederacją - stwierdził, że "nie będzie takiej ceny i nie będzie takiej kasy, którą by nam zaproponowali, żebyśmy rządzili z brunatną siłą".
Tymczasem wyborcy Konfederacji nie chcą żadnej koalicji
Jak wynika z sondażu Instytut Badań Pollster przeprowadzonego dla Super Expressu, 57 proc. wyborców Konfederacji nie chce żadnej koalicji. 11 proc. twierdziło, że powinna utworzyć koalicję ze Zjednoczoną Prawicą, 8 proc. z Koalicją Obywatelską, a 12 proc. z "innym ugrupowaniem". Jednocześnie 12 proc. nie ma na ten temat zdania.
- Wynik sondażu nie jest zaskoczeniem. Ugrupowanie to ma zamiar „wywrócić stolik”, a więc wyborcy nie chcą dopuścić do tego, aby dzięki koalicji PiS lub KO dłużej rządziły - mówił na ten temat politolog prof. Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.