Straszne katusze Wałęsy
Legendarny przywódca „Solidarności” ponad tydzień temu trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację barku. „Dzięki Bogu, jeszcze raz się udało” – pisał później w mediach społecznościowych były prezydent. Dziś, choć już po wszystkim, to cierpi katusze. - Miałem ścięgna pourywane, no źle było z tym barkiem, tragicznie. Ale jakbym wiedział, że to tak będzie bardzo bolało teraz, to bym się nie zgodził na żadną operację! Strasznie boli, nie można wytrzymać z bólu teraz… - żali się w rozmowie z „Super Expressem” Lech Wałęsa.
Faktycznie, ból może być ogromny. Przewlekły ból po operacjach ortopedycznych, takich jak rekonstrukcja ścięgien w barku, może trwać tygodnie, a nawet miesiące. Eksperci zalecają, aby jak najszybciej wdrożyć specjalistyczną rehabilitację, która pomaga odzyskać sprawność i zmniejszyć dolegliwości bólowe.
Dlatego też były prezydent choć zażywa środki przeciwbólowe, to i tak ogromnie cierpi.
- Biorę jakieś tabletki na ból, ale one jakoś słabo działają. Gdybym był niewierzący, to bym się zastrzelił. Tak bardzo boli – zdradza Lech Wałęsa, który mimo złego stanu, wybrał się w ostatnią niedzielę do kościoła. Przy okazji zrobił dobry uczynek, bo wrzucił biedaczce pod drzwiami świątyni monetę, po czym uklęknął i pogrążył się w modlitwie. - Mam nadzieję, że ból zniknie wkrótce - podsumowuje Lech Wałęsa.
Sławosz wrócił z kosmosu, teraz wyląduje w objęciach żony. Nie widzieli się równo 50 dni!
Problemy byłego prezydenta
Lech Wałęsa w ostatnich 10 latach zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2021 roku przeszedł operację wymiany baterii w rozruszniku serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, co było konieczne z powodu jego wcześniejszych problemów kardiologicznych, w tym wszczepienia rozrusznika w 2008 roku. W 2022 roku zachorował na COVID-19, co wymagało hospitalizacji. A teraz przeszedł operację barku z powodu pourywanych ścięgien, która jednak przyniosła mu silny ból, utrudniając codzienne funkcjonowanie mimo przyjmowania leków przeciwbólowych. Były prezydent, mimo sędziwego wieku i dolegliwości, pozostaje aktywny, choć jego stan zdrowia znacząco wpływa na jakość życia. Wałęsa deklaruje wiarę, która pomaga mu znosić cierpienie.
