Jarosław Kaczyński swój dzień pracy w centrali PiS przy Nowogrodzkiej zakończył we wtorek po 18:00. Jak donieśli nam bowiem fotoreporterzy, ostatnim gościem prezesa PiS był Mateusz Morawiecki, który około 17:30 opuścił centrum dowodzenia partią. Jak donieśli fotoreporterzy "Super Expressu", którzy czuwają w najgorętszych politycznie miejscach w stolicy, po tym jak centralę PiS opuścił Morawiecki, chwilę po 18:00 wyjechał z niej również Jarosław Kaczyński.
Nie wiadomo czego dotyczyło spotkanie prezesa partii rządzącej z prezesem Rady Ministrów. Pewne jednak jest, że Jarosław Kaczyński musiał mieć smaczną kolację. Fotoreporterzy dostrzegli bowiem ciekawą rzecz w ręce Jarosława Kaczyńskiego, gdy ten wysiadał z auta.
- Jarosław podczas wysiadania miał ze sobą zakupy z jednej znanej piekarni - przekazali w relacji do redakcji fotoreporterzy. Paczkę wyraźnie widać na zdjęciach, które uchwycili. I choć jej zawartość jest dobrze znana - to pieczywo - to tajemnicze jest jej pochodzenie.
Tajemnicza paczka w rękach prezesa PiS. Skąd wzięło się pieczywo?
Nie wiadomo bowiem skąd wzięła się paczka z pieczywem w rękach prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Skoro bowiem polityk udał się prosto do domu z centrali przy Nowogrodzkiej, to skąd wzięła się torebka z pieczywem, jeśli nie miał okazji jej kupić?
Czy pieczywo dowiózł Kaczyńskiemu sam premier Morawiecki? A może Jarosław Kaczyński decyduje się na dojadanie pieczywa zakupionego wcześniej w ciągu dnia? Ta jedna prozaiczna rzecz prowadzi do tak wielu pytań. W tej sytuacji pewne jest tylko jedno - co przegryzał do kolacji prezes PiS.
Poniżej galeria, w której zobaczycie zdjęcia naszych fotoreporterów, na których widać Kaczyńskiego z tajemniczą paczką
Polecany artykuł: