Sejm głosowanie posiedzenie ul.Wiejska Warszawa

i

Autor: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS Sejm głosowanie posiedzenie ul.Wiejska Warszawa

Trybunał Konstytucyjny

Pierwsze czytanie projektu reform Trybunału Konstytucyjnego. PiS i Konfederacja za odrzuceniem projektu

2024-04-24 21:49

W Sejmie 24 kwietnia odbyło się pierwsze czytanie projektów, które mają na celu zreformować Trybunał Konstytucyjnym. Ich celem jest unieważnienie wyroków, które zostały wydane w składach, w których - według projektu - zasiadała osoba nieuprawniona. Również te osoby nie będą mogły przejść w stan spoczynku.

Pierwsze czytanie projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny

Dwa projekty dotyczące zmian w TK wpłynęły do izby na początku marca 2024 roku. Gdyby ustawa została uchwalona, w ciągu 30 dni od ogłoszenia ustaw moc utraciłyby trzy obecnie funkcjonujące ustawy - o statusie sędziów TK, o organizacji i trybie postępowania przed TK, oraz przepisy, które wprowadzają ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK.

Ponadto w projektach uznano, że wydane w ostatnich latach wyroki TK, w których składzie zasiadały "osoby nieuprawnione do orzekania" są "nieważne i nie wywierają skutków". Co więcej, te osoby nie mogły by przejść w stan spoczynku.

Poseł wnioskodawczyni Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej podkreślała, że będąca u władzy koalicja zadeklarowała "naprawę" Trybunału Konstytucyjnego.

- Zobowiązaniem koalicji 15 października było naprawienie Trybunału Konstytucyjnego i oto efekt woli 12 mln obywateli [...] Przede wszystkim chcemy silnej i wiarygodnej instytucji, która będzie czuwać nad przestrzeganiem konstytucyjnych zasad i praw - mówiła posłanka KO.

Michał Przytyk z PSL-Trzecia Droga, również poseł wnioskodawca stwierdził, że Trybunał Konstytucyjny "TK utracił zdolność do apolitycznego rozpatrywania zawisłych przed nim sporów konstytucyjnych". Jak podkreślił, doszło do kryzysu konstytucyjnego, co było związane z nieprawidłowym wyborem sędziów TK.

PiS chce odrzucenia obu projektów

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki złożył w imieniu swojego klubu parlamentarnego wnioski o odrzucenie obu projektów reform w TK. Jego zdaniem to zmiana próba zmiany polskiej konstytucji "poza procedurami".

- W tych dwóch projektach chodzi tak naprawdę o trzy kwestie. Po pierwsze - usunięcie prawidłowo wybranej prezes TK i wszystkich sędziów TK. Po drugie, unieważnienie orzeczeń, które nie odpowiadają rządzącej koalicji likwidatorów" - wyliczał Szczucki. Zaś - po trzecie - jak dodał chodzi o "całkowite podporządkowanie tej koalicji TK - mówił Szczucki. 

Zdaniem Szczuckiego projekt zmiany jest próbą upolitycznienia TK i zwolnienia pracowników, którzy nie będą realizować woli politycznej obecnego rządu. Poseł zauważył również, że w projekcie odebrano możliwość dodania przez sędziów podczas przysięgi słów "Tak mi dopomóż Bóg".

- Nazwać was obrońcami demokracji, obrońcami praworządności, to tak jakby nazwać piratów drogowych obrońcami bezpieczeństwa w ruchu drogowym - grzmiał poseł PiS.

Konfederacja o projekcie zmian w TK: lekarstwo gorsze niż choroba

Michał Wawer z Konfederacji wnioskował o odrzucenie projektów zmian w TK w pierwszym czytaniu. Jego zdaniem nie ma dzisiaj funkcjonującego Trybunału Konstytucyjnego, a proponowane zmiany "to lekarstwo gorsze niż choroba, która ma być przez to lekarstwo wyleczona". Zdaniem posła Konfederacji pomysł aby uchylać orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ustawą jest nielegalny. 

Polityk podkreślił, że pomysł, aby sędziowie TK byli wybierani większością 3/5 Sejmu uważa za "dobry kierunek" do zbudowania ponadpartyjnego konsensusu, ale dostrzega inne problemy w projekcie.

Projekt ustawy, który dzisiaj zaproponowaliście Sejmowi mówi, że jeżeli nie uda się dokonać wyboru tą większością 3/5, to sędzia TK, ten poprzedni, pozostaje na swoim stanowisku do czasu aż tego wyboru nowego sędziego uda się dokonać. Czyli kadencja sędziego TK może być w drodze obstrukcji sejmowej wydłużana w nieskończoność. To jest rozwiązanie głęboko błędne, antydemokratyczne - mówił Wawer.

Następnie dodał, że problemem jest fakt, że jeśli nie uda się wybrać sędziego większością 3/5, to wtedy można zrobić to bezwzględną większością, czyli siłami rządu, co uważa za "głęboko niedemokratyczne".

Tak, PiS zniszczył TK i politycy PiS-u powinni być rozliczeni z tego, co zrobili z polskim sądownictwem, a błędy które popełnili powinny być jak najszybszej naprawione. Natomiast ten projekt ustawy nie jest drogą do tego [...] To, co dostaliśmy w tych dwóch projektach ustaw, które dzisiaj analizuje to chaos, bezprawie, dyktat jednej strony sporo politycznego - mówił poseł Konfederacji.

CZY DOJDZIE DO SIŁOWEGO PRZEJĘCIA TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO?! | DUDEK O POLITYCE

QUIZ o Andrzeju Dudzie. Jak dobrze znasz prezydenta?

Pytanie 1 z 15
Jak na drugie imię ma Andrzej Duda?