Julia Przyłębska

i

Autor: Flickr/zdjęcie poglądowe Spore nagrody w Trybunale Konstytucyjnym!

Prezes TK zabrała głos

Julia Przyłębska pojawiła się w Sejmie. Tak została przywitana

2024-03-06 19:59

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska pojawiła się w Sejmie w środę 6 marca, gdy posłowie omawiali temat chwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności TK. Zanim zabrała głos posłowie PiS zgotowali jej gorące powitanie.

Julia Przyłębska miała zdać raport z rocznej działalności Trybunału Konstytucyjnego. Zanim zabrała głos posłowie PiS przywitali ją owacją na stojąco, a Przemysław Czarnek nawet podszedł ucałować jej dłoń. Prezes TK zaczęła od wyjaśnienia swojego dwuminutowego spóźnienia, tłumacząc, że przez 5 minut nie chciano jej wpuścić.

- W Sejmie następuje jakieś nieporozumienie. Konstytucja przewiduje trójpodział władzy. Mamy trzy segmenty władzy: władzę ustawodawczą, władzę wykonawczą i władzę sądowniczą. Te władze wzajemnie się uzupełniają, ale władza ustawodawcza nie ma prawa recenzować władzy sądowniczej – mówiła dalej.

- Nie można uchwałą Sejmu stwierdzić, że sędzia nie może orzekać w TK. Nie macie do tego żadnego prawa – dodała, kierując słowa do członków koalicji 15 października.

Prezes TK broniła także sędziów nazywanych przez obecny rząd „dublerami” i których chcą odwołać z Trybunału. Wytłumaczyła także okoliczności, w jakich objęła swoją obecną posadę.

- Wybrana zostałam prezesem TK na podstawie innych przepisów. Przepisy, na które się państwo powołujecie, zaczęły obowiązywać 3 stycznia. Te przepisy, na podstawie których wybierano mnie na prezesa, nie przewidywały kolejnej uchwały. Kolejne przepisy, które weszły później, przewidywały kolejną uchwałę. Jeżeli chodzi o kadencję, jest podobna sytuacja – stwierdziła.

Po zakończeniu przemowy Julii Przyłębskiej na mównicę wszedł poseł PiS Marek Ast, który podziękował jej "niezłomne stanie na straży konstytucji".

Sonda
Jak oceniasz Julię Przyłębską jako prezesa Trybunału Konstytucyjnego?
Express Biedrzyckiej - Waldemar BUDA