Ostatnia miesięcznica smoleńska. Kaczyński ujawnia, co z końcowym raportem Macierewicza

2018-04-03 12:16

10 kwietnia na warszawskim Krakowskim Przedmieściu ma się odbyć ostatnia, 96-ta miesięcznica smoleńska. Zapowiadano, że w ósmą rocznicę katastrofy lotniczej w Smoleńsku, poznamy raport końcowy podkomisji Antoniego Macierewicza, która wyjaśnić ostatecznie miała jej przyczyny. W najnowszym wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS, Jarosław Kaczyński rozwiał wszelkie wątpliwości, jednoznacznie stwierdzając, że w tym dniu zaprezentowany zostanie jedynie "raport częściowy".

Prezes PiS w przededniu nadchodzącej miesięcznicy smoleńskiej stwierdził w wywiadzie: - Wiemy, że końcowego raportu nie będzie na ósmą rocznicę tragedii. Po chwili dodał jednak: - Będzie za to raport częściowy, który - tak mniemam - szczegółowo pokaże, co bezsprzecznie zostało już ustalone. Przy okazji uroczystości związanych z katastrofą smoleńską, mają ponadto w raporcie zaprezentowane zostać kluczowe pytania, na które podkomisja Antoniego Macierewicza będzie w dalszym ciągu szukała odpowiedzi.

Jarosław Kaczyński przyznał, że z dużą nadzieją podchodzi do pracy amerykańskich ekspertów, którzy byli przez jakiś czas w bazie w Mińsku Mazowieckim i skanowali bliźniaczego tupolewa. Ich badania, w jego opinii, mogą być "niezwykle ważne, a może nawet przełomowe". Brat zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta Lecha Kaczyńskiego poinformował: - Według zapowiedzi badania te zajmą około roku, może nawet nieco dłużej. Uzupełnieniem tej pracy będą działania zespołu ekspertów powołanych przez prokuraturę.

Lider Zjednoczonej Prawicy został również zapytany, czy Polska może obawiać się rosyjskich działań, gdyby udział służb tego państwa w tragedii smoleńskiej został udowodniony lub mocno uprawdopodobniony. Jak stwierdził: - W mojej ocenie nie. Gdyby taki udział został wykazany, to zapewne Kreml zachowałby się tak jak w przypadku wszystkich innych udowodnionych Rosji zbrodni - szedłby w zaparte.

 

 

Zobacz także: Gowin szczerze mówi o arogancji władzy i o tym, do kiedy Kaczyński będzie liderem