Orędzie Prezydenta Andrzeja Dudy. Mówił o starciu wrogich plemion

Chwilę po godzinie 15:00 głowa państwa rozpoczęła w Sejmie przemówienie przed posłami i senatorami. Tym samym Andrzej Duda zapoczątkował też zbliżające się wielkimi krokami obchody 100 rocznicy odzyskania niepodległości. Prezydent nie tylko odnosił się do historii, ale i nawoływał do jedności narodu. - Nadeszła pora, aby istotą naszego życia politycznego przestało być nieustanne, wyniszczające starcie wrogich plemion. Stulecie niepodległości to być może najlepsza w ostatnich latach szansa na odbudowanie poczucia wspólnoty narodowej – nawoływał. Skierował też słówko do opozycji. - Apeluję do klasy politycznej: spory, często wychodzące poza granice naszego kraju, nie budują pozycji naszej ojczyzny (…) Walka odzyskanie niepodległości nie byłaby potrzebna,gdyby nie katastrofa zaborów. Jedną z przyczyn zaborów było niegodne odwoływanie się do arbitrażu obcych potęg – przypominał prezydent.

ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Andrzej Duda znów zawetuje ustawę?