Regularnie pojawiają się sondaże, które pokazują, jak mogłyby wyglądać wyniki wyborów, gdyby odbyły się za kilka dni. To właśnie w nich od dawna króluje Zjednoczona Prawica, czyli koalicja PiS i Solidarnej Polski. Nie inaczej jest w najnowszym badaniu IBRiS, przeprowadzonym dla portalu Onet. Wynika z niego, że gdyby wybory odbyły się teraz, wygrałby PiS z wynikiem 33,8 proc. To oznacza, że uzyskał o 1,1 pkt. proc. więcej niż w poprzednim badaniu. Drugie miejsce zajęło KO, na które głos oddało 27,6 proc. badanych. Podium zmyka Lewica z poparciem 10,1 proc., zyskując 1,7 pkt. proc. więcej niż w poprzednim badaniu. Tyle samo straciła Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą głos deklaruje 9,6 proc. respondentów. 1 pkt proc. więcej zdobyło też PSL, uzyskując 6,6 proc. poparcia. Do Sejmu zaś nie dostałaby się Konfederacja, na którą chciałoby głosować 4,3 proc. osób. Można się zastanawiać, co taki wynik mówi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Być może prowadzenie w większości sondaży sprawiło, że prezes PiS mniej uważa na słowa i nie stroni od wygłaszania kontrowersyjnych opinii podczas swoich wystąpień i spotkań z mieszkańcami różnych miast w Polsce. Bez wątpienia jednak wolałby, aby przewaga jego partii nad KO była większa.
Jednoznaczne wyniki
Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń. Co na to Kaczyński?
2022-11-18
8:14
Sondaże pozwalają Polakom rozpoznać się w nastrojach społecznych i preferencjach politycznych. Choć ich wyniki nie muszą być ostateczne, dają pogląd na aktualną sytuację. W sondażach wyborczych od dawna króluje PiS. Jak zareaguje prezes PiS Jarosław Kaczyński na najnowsze wyniki?
[EXPRESS BIEDRZYCKIEJ] Leszek Miller o demokracji w Polsce: "Ledwie zipie"