Maria Kiszczak zdradza SE: Więcej na PiS nie zagłosuję!

2018-03-13 6:00

Któż by się spodziewał, że wdowa po komunistycznym generale Czesławie Kiszczaku (+90 l.) głosowała w ostatnich wyborach na PiS! Wszystko jednak wskazuje na to, że to już się nie powtórzy! Przyczyna: ustawa degradacyjna! Z jej zapisami nie zgadza się Maria Kiszczak (84 l.). - Apeluję do prezydenta, aby nie podpisywał tej haniebnej ustawy. Jeśli ona wejdzie w życie, już nie zagłosuję na PiS - zdradza nam wdowa po generale.

Maria Kiszczak nie może przeboleć, że generał i w przeszłości członek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego Czesław Kiszczak może już niedługo zostać zdegradowany do stopnia szeregowca. Jak nam tłumaczy, gdyby wiedziała, że partia Jarosława Kaczyńskiego (69 l.) po śmierci Kiszczaka będzie forsować taką ustawę, nie oddałaby swojego głosu na PiS. Dziś jest mocno rozczarowana polityką rządzących. - Mój mąż był polskim bohaterem i patriotą i służył takiej Polsce, jaka była, bo innej nie było. I to Kiszczak obalił komunizm. On ma wiele zasług dla Polski, jest twórcą zmian! Jeśli ustawa degradująca m.in. mojego męża wejdzie w życie, to już nie zagłosuję na PiS. Ta ustawa jest niesprawiedliwa i oceniam ją bardzo krytycznie. Mój mąż nie zasługuje na takie traktowanie. Jest mi przykro, że rządzący robią takie rzeczy po śmierci mojego męża - ubolewa Maria Kiszczak.

Ostatnią nadzieję pokłada w prezydencie i liczy jeszcze na to, że rząd cofnie się w tej sprawie. - Apeluję do prezydenta o to, aby nie podpisywał tej ustawy - dodaje. Tymczasem PiS pozostaje nieugięty.

- Wszystkie osoby, które były członkami WRON, zgodnie z ustawą zostaną pozbawione stopni. Ustawa jest jednoznaczna i nie przewiduje żadnych wyjątków - komentuje nam szef KPRM Michał Dworczyk (43 l.).

Zobacz także: Maria Kiszczak wyznaje: Ujawniłam teczki Wałęsy bo bałam się o życie