Donald Tusk w Sejmie

i

Autor: Leszek Szymański/PAP Donald Tusk w Sejmie

szczegóły

Lex Tusk. Co to jest Lex Tusk: co zawiera i jakie niesie konsekwencje? Co zakłada ustawa?

2023-05-29 10:25

Lex Tusk zostało przyjęte w Sejmie w piątek (26 maja). Posłowie zdecydowali o przyjęciu ustawy umożliwiającej powołanie komisji do spraw badania wypływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski. Komisja miałaby dotyczyć spraw z lat 2007-2022, a potocznie zwana jest "lex Tusk", ponieważ zgodnie z nią Donald Tusk nie mógłby sprawować funkcji premiera. Komisja miałaby funkcjonować na zasadach podobnych do komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji warszawskiej. O co tak naprawdę chodzi? Czym mogą grozić zapisy "lex Tusk"? Co to jest "lex Tusk" i co zakłada ustawa?

"Lex Tusk" przegłosowana w Sejmie. Co to jest "lex Tusk" i czego dotyczy ustawa?

Lex Tusk. Sejm przegłosował zaproponowaną przez Prawo i Sprawiedliwość ustawę dotyczącą powołania Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022, która potocznie jest zwana przez polityków i media "lex Tusk". Dlaczego? Chodzi o to, że w zapisach proponowanej ustawy pozwalającej na powołanie komisji, znajdują się m.in. przepisy, które pozwolą komisji na wydawanie decyzji, takich jak np. wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. Zdaniem opozycji, to uderza m.in. wprost w Donalda Tuska. W czasie debaty poprzedzającej piątkowe (26.05) głosownie przeciwko uchwale o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji ds. rosyjskich wpływów, Borys Budka wiceszef PO mówił: - Ta ustawa to wielkie tchórzostwo Kaczyńskiego, który chce wyeliminować największego rywala - grzmiał polityk. W czasie głosowania na sali plenarnej obecny był też Donald Tusk, który na wszystko patrzył z balkonu.

Lex Tusk przyjęte w Sejmie. Zadania komisji ds. badania wpływów rosyjskich

Według ustawy, komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022, ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm, a na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków komisji. Kluby poselskie miałyby przedstawić kandydatów do komisji w ciągu dwóch tygodni od wejścia przepisów w życie. Komisja ma prowadzić postępowania mające na celu wyjaśnianie przypadków "funkcjonariuszy publicznych lub członków kadry kierowniczej wyższego szczebla, którzy w latach 2007–2022 pod wpływem rosyjskim, działali na szkodę interesów RP".

Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Co zwiera ustawa "lex Tusk"? Jakie decyzje może podjąć komisja?

Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Sejm ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 uchwalił 14 kwietnia 2023. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu 2022 posłowie PiS. Wskazywali, że komisja ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej.

Krzysztof Kwiatowski o lex Tusk: Frankenstein prawny

Dwa tygodnie temu Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy ws. powołania tej komisji. Jak mówił w środę (24.05) podczas obrad sejmowej komisji administracji i spraw publicznych senator Krzysztof Kwiatkowski: - Najdelikatniejsze określenia, jakie padały podczas posiedzenia Senatu, pod adresem tych przepisów to: "Frankenstein prawny", "bubel", "trybunał o specjalnych uprawnieniach rodem z średniowiecza".

Lex Tusk - czas na ruch prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda? 

W poniedziałek (29.05) oświadczenie ma wygłosić Andrzej Duda. Z doniesień medialnych wynika, że ma ono dotyczyć właśnie "lex Tusk" i decyzji w sprawie ustawy pozwalającej na powołanie komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Prezydencki minister Andrzej Dera w niedzielę (28.05) w jednym z programów przyznał: - W Kancelarii Prezydenta trwają analizy dotyczące ustawy w sprawie powołania komisji do zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. Można się spodziewać w krótkim terminie decyzji pana prezydenta, która zostanie ogłoszona publicznie, bo jawność życia publicznego jest również wartością konstytucyjną - ocenił. Co w tym wypadku zrobi prezydent? Przypomnijmy, że Andrzej Duda miał kilka opcji w sprawie ustawy "lex Tusk":

  • może podpisać ustawę,
  • może skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego,
  • albo może ją zawetować. 

Co zrobił prezydent? Duda ogłosił, że podpisuje ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski. Jednocześnie oznajmi, że kieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Więcej o tym: przeczytasz TUTAJ

Andrzej Duda zdecydował ws. lex Tusk!
Sonda
Czy ustawa ds. komisji badania rosyjskich wpływów w Polsce ma wyeliminować Donalda Tuska z wyborów?