- Raport Res Futura ujawnia, że 96% komentarzy online dotyczących immunitetu Zbigniewa Ziobry jest negatywnych.
- Internauci domagają się postawienia byłego ministra sprawiedliwości przed sądem i jego aresztowania, nazywając go "symulantem".
- Kwestia immunitetu Ziobry i zarzutów prokuratorskich, w tym kierowania grupą przestępczą, wywołała ogromne zainteresowanie w sieci.
- Sprawdź, co Ziobro powiedział na konferencji prasowej z Budapesztu i dlaczego jego nieobecność w Polsce budzi tak wiele kontrowersji!
Szokujący raport Europejskiego Kolektywu Analitycznego Res Futura! Aż 96 procent komentarzy w internecie dotyczących odebrania Zbigniewowi Ziobrze poselskiego immunitetu ma charakter negatywny. "Internauci określają posła PiS mianem miękiszona i symulanta oraz domagają się postawienia go przed sądem i aresztowania" - czytamy. Res Futura donosi, że kwestia odebrania immunitetu Ziobrze oraz postawienia mu zarzutów zainteresowała około 60 milionów użytkowników internetu. A z tych 60 milionów tylko zaledwie 4 procent staje w obronie byłego ministra sprawiedliwości.
Internauci ostro o Ziobrze: "Symulant"
Przypomnijmy, w czwartek, 6 listopada, komisja regulaminowa poparła wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, któremu prokuratura chce postawić 26 zarzutów, w tym kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, w związku z nadużyciami przy Funduszu Sprawiedliwości. Komisja poparła też wniosek o jego zatrzymanie i areszt. Poinformował o tym szef komisji Jarosław Urbaniak (KO). Również w czwartek, jeszcze przed posiedzeniem komisji, Ziobro zorganizował konferencję prasową. Transmitowała ją Telewizja Republika, zaznaczając, że relacjonuje ją na żywo z Budapesztu, gdzie ma przebywać Ziobro. Ten był pytany, czy przyjedzie do Polski. "Donald Tusk chciałby znać wszystkie moje plany, ja nie zamierzam wpisywać się w jego scenariusz i pomagać jego przestępczej szajce w tym, co zamierzają. (...) Tak, to prawda, miałem wykupiony bilet i miałem wracać do Polski, natomiast uzyskałem informację, że w sposób przestępczy ma być zorganizowana kolejna prowokacja związana z zatrzymaniem mnie rzekomo pod pretekstem jakiegoś działania, innego rodzaju uczynku czy zaraz po, w oparciu o jakieś fałszywe zeznania" - stwierdził Ziobro.
Opinia publiczna domaga się aresztowania Zbigniewa Ziobry
Jak podaje Res Futura, właśnie nieobecność Ziobry w Polsce jest dominującym tematem komentarzy internautów. Wielu użytkowników uważa, że jego stan zdrowia to jedynie wymówka, o czym świadczą m.in. wpisy typu: "Ziobro to tchórz i złodziej, który udaje chorego, żeby nie iść siedzieć". Ponadto posądzają go o korupcję, nadużycia w Funduszu Sprawiedliwości oraz hipokryzję. Komentujący domagają się postawienia Ziobry przed sądem i jego aresztowania (46 proc.), odebrania mu immunitetu lub rezygnacji z niego z własnej woli (14 proc.) oraz pełnego rozliczenia, w tym ujawnienia dokumentów i kontroli Funduszu Sprawiedliwości (12 proc.).
"Zwolennicy posła PiS stanowią zdecydowaną mniejszość. Uważają, że Zbigniew Ziobro padł ofiarą politycznego odwetu, a stawiane mu zarzuty są niesprawiedliwe. Wyrażają też brak zaufania do prokuratury. Wśród nich można zauważyć obronę konserwatywnych wartości oraz poparcie dla premiera Węgier Viktora Orbana" - czytamy.