Aleksander Kwaśniewski, Władimir Putin

i

Autor: MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS, AP

przerażająca wizja

Kwaśniewski mówi o Putinie. Alarmujące słowa, jeśli prezydent Rosji to zobaczy, "to się nie zatrzyma"

2024-03-11 9:09

Zbliża się 25. rocznica akcesji Polski do NATO. Z tej okazji Polska Agencja Prasowa przeprowadziła obszerny wywiad z Aleksandrem Kwaśniewskim. Były prezydent wspominał tamte chwile z rozrzewnieniem. - To był moment wielkich emocji. Łza zakręciła się w oku, bo stała się rzecz historyczna, której - jak sądzę - nawet w pełni 25 lat temu nie docenialiśmy. Z dzisiejszej perspektywy, w obliczu agresji rosyjskiej na Ukrainę, tamta decyzja wydaje się zupełnie fundamentalna - mówił. Przy tej okazji Kwaśniewski wypowiedział również bardzo alarmującą prognozę i wystosował ważny apel do polskich władz.

Aleksander Kwaśniewski został w pewnym momencie zapytany, czy gdybyśmy nie byli członkiem NATO, podzielilibyśmy los Ukrainy. - Niewątpliwie, gdyby Polska pozostała w szarej strefie, czyli bez gwarancji bezpieczeństwa, jakie wynikają z artykułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, to bylibyśmy w wielkim kłopocie. Zagrożenie dla Polski byłoby ogromne, poza tym musielibyśmy - a na pewno nie byłoby na to pieniędzy - wydawać dużo środków, żeby nasza armia się rozwijała. Polska od początku transformacji miała inne priorytety, sprawa wojska nie była najważniejsza. Na pewno mielibyśmy poczucie wielkiej niepewności dlatego, że imperializm rosyjski nie ma granic - stwierdził stanowczo.

Zobacz: Aleksander Kwaśniewski zabrał głos w sprawie kwestii ważnej dla całego świata. "Stwierdzam ze smutkiem"

Mówiąc o programie "Nuclear Sharing" były prezydent stwierdził, że "to trzeba podejść do tego bardzo poważnie, bo jeżeli Putin grozi możliwością użycia taktycznej broni atomowej, to jakaś odpowiedź musi być". - Oczywiście, gdyby Amerykanie chcieli zwiększyć udział swoich wojsk w Polsce, to byłbym zdecydowanie za. Jeśli gdzieś są Amerykanie, to każdemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych - jakby się nie nazywał - będzie trudniej powiedzieć, że to nie jest jego sprawa i niech się dzieje co chce, bo będzie miał poczucie odpowiedzialności za jednostki i żołnierzy, którzy są na tym terytorium. Myślę jednak, że w pierwszej kolejności trzeba politycznie zadbać o utrzymanie jedności NATO, bo jeśli Putin zobaczy, że NATO się sypie to się nie zatrzyma - dodawał alarmująco.

Sprawdź: Kwaśniewski o przyszłości Tuska i Kaczyńskiego. Padły gorzkie słowa i to o obu!

Czy w takim razie jest on zwolennikiem powstania armii europejskiej? - Pierwsze idee powstania europejskich sił szybkiego reagowania, to są lata 90. Minęło 25 lat i nic się nie wydarzyło. Takich sił nie da się stworzyć z dnia na dzień. Agresja Putina trwa już dwa lata i będzie kontynuowana, więc moim zdaniem trzeba po pierwsze utrzymać NATO, a po drugie szukać dodatkowych elementów, które sprawią, że Sojusz będzie bardziej elastyczny wobec różnych koniunktur politycznych. Przede wszystkim sądzę, że tak długo, jak Europa będzie skazana na to, by kupować broń w Stanach Zjednoczonych, czy w Korei nigdy nie będzie odpowiednio wydolna - ocenił Kwaśniewski.

Przeczytaj: Kto był najlepszym prezydentem Polski? Polacy zabrali głos

Były prezydent zaapelował też do Donalda Tuska i Andrzeja Dudy, przed ich wspólnym spotkaniem z Joe Bidenem. - Mamy sytuację tzw. kohabitacji, która też nie jest nieszczęściem i może całkiem sprawnie działać pod warunkiem, że te dwa ośrodki władzy - prezydent i premier - myślą o interesie wspólnym, a nie tylko politycznych kalkulacjach. Spór jest zrozumiały, ponieważ prezydent jest z innego obozu politycznego ma swój mandat, który czerpie z wyborów 2020 roku. Premier i jego koalicja wygrali wybory 15 października i z tego czerpią swój mandat. Różnice programowe są istotne, nie ma co ich ukrywać. Mają charakter światopoglądowy, historyczny, aktualny itd. Ponad tymi wszystkimi różnicami jest interes wspólny. A gdy mówimy o tym, co nas powinno łączyć, to sprawy bezpieczeństwa są zupełnie zasadnicze. Niezależnie od całej gry politycznej, akurat w kwestii bezpieczeństwa, pomocy dla Ukrainy, stanu polskich Sił Zbrojnych, a także relacji z USA, możemy oczekiwać, że będą mówili jednym głosem. Zakładam, że zasadniczych różnic nie będzie, bo nie powinno być. Rozumiem, że mogą mieć różne zdania w kwestiach aborcji, pigułki dzień po, czy samorządowych i jest to uprawnione. Natomiast gdy chodzi bezpieczeństwo, to zasada jednego głosu i współpracy pomimo różnic, czy osobistych pretensji, powinna obowiązywać - ocenił stanowczo.

Galeria poniżej: Tak tyje i chudnie Aleksander Kwaśniewski. Dieta Kwaśniewskiego

Sonda
Czy uważasz, że Aleksander Kwaśniewski był dobrym prezydentem?
Express Biedrzyckiej - Aleksander Kwaśniewski
Listen on Spreaker.