Andrzej Duda

i

Autor: East News

Kongresmeni i Departament Stanu USA naciskają Dudę na WETO ws. ustawy o IPN

2018-02-01 10:32

Konflikt polsko-izraelski o nową ustawę o IPN nabiera coraz większych wymiarów. Przegłosowana przez Senat w środowy wieczór wersja nie zawiera żadnych poprawek względem wersji przyjętej przez Sejm, która to rozjuszyła władze Izraela. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. W związku z tym ośmioro kongresmenów z ponadpartyjnej grupy zadaniowej Kongresu USA ds. zwalczania antysemityzmu napisało list do niego, w którym wyrażają  nadzieję, że zawetuje on tę nowelizację. Swoje zaniepokojenie wyraził również Departament Stanu USA.

Podpisani pod listem z 31 stycznia kongresmeni wyrażają zaniepokojenie ustawą, która "penalizowałaby nawiązania do polskiego współudziału w nazistowskich zbrodniach wojennych przeciwko Żydom podczas okupacji Polski w czasie drugiej wojny światowej". Według nich może ona mieć "mrożący efekt" dla dialogu, nauki i odpowiedzialności w Polsce wobec Holokaustu.

Autorzy podkreślili, jak bardzo Polska ucierpiała pod niemiecką okupacją, zwracając przy tym uwagę na ponad 6,6 tys. Polaków uznanych za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Z drugiej jednak strony wskazali na "liczne udokumentowane przypadki Polaków wspomagających nazistów, bezpośrednio i pośrednio, w mordowaniu niewinnych Żydów".

Kongresmeni podkreślają znaczenie wolności słowa i otwartej debaty, "zwłaszcza w związku z kwestiami, w których najtrudniej jest się pogodzić". Eksponują przewodnią rolę Polski w badaniach nad Holokaustem, wskazując na działalność Muzeum Historii Żydów Polskich, i stwierdzają, że "uchwalenie tej ustawy jest sprzeczne z tą podziwu godną spuścizną". Na zakończenie dodali: - Dlatego też mamy nadzieję, że wypowie się pan przeciwko temu projektowi ustawy i zawetuje ją, gdyby trafiła na pańskie biurko.

 

 

Swoje zaniepokojenie ustawą wyraził również amerykański MSZ. W swoim oświadczeniu wezwał on "do przeprowadzenia ponownej analizy ustawy o IPN z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa i "naszej zdolności do pozostania realnymi partnerami". Jak napisano: - Historia Holokaustu jest bolesna i złożona. Rozumiemy, że wyrażenia takie jak: "polskie obozy śmierci" są niewłaściwe, błędne i sprawiają ból. Jednakże, jesteśmy zarazem zaniepokojeni i tym, że, jeśliby wszedł w życie, projekt tej ustawy mógłby podważyć wolność wypowiedzi i badań naukowych.

Jak kontynuowano: - Musimy zachować szczególną ostrożność, by nie ograniczyć debaty i wypowiadania się na temat Holokaustu. Wierzymy, że tylko nieskrępowana dyskusja, badania naukowe i działalność edukacyjna to najlepszy sposób, by przeciwdziałać niewłaściwym i krzywdzącym wypowiedziom. Departament Stanu wezwał do przeprowadzenia ponownej analizy ustawy o IPN nie tylko z punktu widzenia jej potencjalnego wpływu na zasady wolności słowa, ale też "naszej zdolności do pozostania nadal realnymi partnerami". Jak zagrożono: - Jesteśmy zaniepokojeni konsekwencjami projektu tej ustawy; jeśli weszłaby ona w życie mogłoby to wpłynąć na strategiczne interesy Polski i jej stosunki - ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem włącznie.

Zobacz także: Konflikt polsko-izraelski. Co o tym myślą Polacy? Sondaż - wyniki