Komisja Amber Gold. Marcin P.: Ja czuję odpowiedzialność za to, co się stało. Przesłuchanie zakończone [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]

2017-10-24 18:16

We wtorek o godzinie 12 rozpoczęło się drugie przesłuchanie byłego szefa Amber Gold przez sejmową komisję śledczą. Przesłuchanie odbyło się w warszawskim Sądzie Okręgowym, gdzie Marcin P. został przewieziony z jednego z aresztów w okolicach Trójmiasta. Gdy poprzednio, 28 czerwca zeznawał przed komisją m.in. zaprzeczył, by jego spółka była piramidą finansową i mówił że kompletnie nic nie ma Polakom do zwrócenia. Sprawdźcie, co powiedział na przesłuchaniu komisji były szef Amber Gold Marcin P.  

Szefowa komisji śledczej Małgorzata Wassermann (PiS) powiedziała PAP, że wtorkowe przesłuchanie będzie kontynuacją tego z czerwca ponieważ "wtedy nie zostało ono zakończone. Zaznaczyła przy tym, że podczas przesłuchania byłego szefa Amber Gold będą poruszane m.in. wątki, które komisja poznała podczas dotychczasowych przesłuchań świadków. Jak podsumowała: - Na pewno będzie szereg pytań. Zapraszamy do prześledzenia zapisu relacji z sali warszawskiego Sądu Okręgowego.

ABY AKTUALIZOWAĆ WCIŚNIJ F5 LUB ODŚWIEŻ STRONĘ:

17.40 Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann zakończyła przesłuchanie Marcina P.

17.30 Brejza pyta o zyciorys Marcina P. i o to, że jako młody mężczyzna był religijny, prowadził nawet różaniec. I pyta: - Czy wykorzystywał pan kontakty w kościele do swojej działalności? P. odmawia odpowiedzi.

17.05 Takie dyskusje między członkami komisji w czasie zadawania pytań: Suski: - Niestety poseł Brejza się zgłasza. Brejza: - Dlaczego niestety? Suski: - Pańskie pytania skłoniły mnie do takiego komentarza. Brejza: - Pan zawsze z kulturą...

16.58 Marcin P: - W 2012 roku zgłaszało się do nas dużo dziwnych firm, które potrzebowały wsparcia finansowego.

16.55 Provident odpowiada na słowa Marcina P.:

16.21 Marcin P. został zapytany o swoją teściową, mówi, że Danuta J.-P. pracowała sprzątając. Krajewski pyta: - Czy podpis pani Danuty znajduje się na decyzjach o podwyższeniu płac pracownikom?

16.20 Marcin P. mówił, że chciał przekształcić Amber Gold w bank:

16.15 Marcin P.: - Nie płaciłem swoim informatorom (poza p. Miterem). Nie wiem, czemu mi pomagali. Mówił też, że: - To nie jest tak, że ja nie czuję żadnej odpowiedzialności. Ja czuję odpowiedzialność za to, co się stało. Ona zostaje ze mną.

16.07 Marcin P. jest pytany o to, z kim siedział w celi. Mówi, że były to jedna, dwie osoby, ale ich nie pamięta. Komisja pyta też o dominikanów. Mówi, że miał dobre relacje nie tylko z ojcem Jackiem, ale i z ówczesnym  proboszczem.

16.05 Świadek w czasie przesłuchania:

15:54 Kolejny kamyczek do ogródka prezydenta Gdańska:

 

 

15:48 Ciekawa zapowiedź Wasserman:

 

 

Czyżby jakiś nowy wątek?

15:40 Pytania zadaje przewodnicząca komisji:

- Wassermann: Czy miał pan w latach 2009 do marca 2012 jakiekolwiek postępowania skarbowe lub podatkowe?
- Marcin P.: Tak. Postępowanie w związku z rozbieżnością w deklaracji podatkowej. Chodziło o wartość nieruchomości. Tylko to jedno.
- To dziwne. Bo tych wezwań widzieliśmy dziesiątki.
- P.: A czy wezwania te zostały przeze mnie odebrane?
- Nie. Miał pan zwyczaj wyrzucać te przesyłki.
- P.: Nie przypominam sobie. Może moi pracownicy wyrzucali.

15:26 Obrady zostają wznowione.

 

 

15:05 Na koniec Marek Suski dodał jeszcze: - Mam prośbę, żeby świadek nas nie pouczał. Jest pan podejrzany o oszustwo na wielką skalę. Rozumiemy, żeby dokonać takiego przekrętu trzeba być osobą bezczelną, ale prosimy o powstrzymanie tej umiejętności przed komisją śledczą.

Małgorzata Wassermann ogłosiła przerwę w przesłuchaniu do godz. 15:20.

14:58 Poseł PiS nie zwalnia tempa:

 

 

14:51 Marek Suski w formie:

 

 

Poseł odniósł się tymi słowami m.in. do tego stwierdzenia Marcina P.: - Otrzymywałem informacje od co najmniej 5 osób z ABW. Odmawiam wskazania personaliów.

14:38 Poseł Brejza zaczyna zataczać coraz szersze kręgi:

 

 

Przewodnicząca komisji prosi posła Brejzę o opanowanie się i zabiera mu głos. Małgorzata Wasserman zwróciła uwagę posłowi na sposób, w jaki zadaje pytania. Jej zdaniem, poseł m.in. ujawnia nazwiska osób, wobec których nie ma podstaw, by przedstawiać im jakieś zarzuty.

W międzyczasie mogliśmy usłyszeć m.in. tak piękne wymiany zdań:
- Brejza: Skąd pan zna panią notariusz?
- Marcin P: Miała kancelarię na tej samej ulicy.
- Brejza: To kto ją panu polecił?
- M.P: ODLEGŁOŚĆ!!!

14:23 Pytania zaczął zadawać poseł PO, Krzysztof Brejza. Postanowił on jednak dopytywać o SKOK-i:

 

Inny dodał: - Poseł Brejza- pierwszy członek komisji ośmieszony zarówno przez przewodniczącą i przez świadka. Gratulujemy!

W międzyczasie Marcin P. zdradził: - Dostaliśmy propozycję od TVN-u na wspólną akcję promocyjną i doszło do jego realizacji przez TVNMedia.

14:11 Można?

 

 

I wersja wideo:

 

 

14:03 Publicysta dość trafnie ocenił dotychczasową postawę przesłuchiwanego:

 

 

13:50 Atmosfera robi się napięta. Głos zabrał Witold Zembaczyński z Nowoczesnej, który na wstępie zarzucił świadkowi, że nie mówi prawdy. Marcin P. zwrócił się wówczas do przewodniczącej komisji: - Prosiłbym, aby nie robić takich insynuacji. Nie chcę brać udziału w grze politycznej, którą państwo prowadzicie.

Po drodze odnotowaliśmy kolejne ciekawe stwierdzenia świadka:
- Od funkcjonariusza ABW dowiedziałem się, że nie ma woli politycznej aby powstała komisja wyjaśniająca sprawę
- Moje mieszkanie w Pruszczu Gdańskim,mieszkanie mojej teściowej i mojej mamy,klasztor w Gdańsku nie zostały przeszukane

Ponadto Marcin P. oznajmił, że w całości nie zgadza się z zeznaniami, które złożył przed komisją śledczą prezydent Gdańska Paweł Adamowicz:

 

 

13:38 Ciekawa informacja:

 

 

Dodatkowo zaskakująco przyznał, że były plany, aby OLT woziło pasażerów na zlecenie kancelarii Sejmu, Senatu i prezydenta.

13:29 Posłanka PiS, Joanna Kopcińska zapytała Marcina P., czy ktoś mu groził. Odpowiedź była bardzo dyplomatyczna: - Odmawiam odpowiedzi na to pytanie w związku z toczącym się postępowaniem karnym.

13:20 A to nowość:

 

 

Marcin P. błyskawicznie jednak zapewnił, że nie nawiązał tam żadnych kontaktów.

13:11 Ciekawa wymiana zdań z przewodniczącą Małgorzatą Wasserman:

 

 

12:59 Kolejne ważne stwierdzenie przesłuchiwanego:

 

 

12:46 U naszego korespondenta obraz bardziej klarowny:

 

12:40 "Rzetelnie"...

 

 

12:31 Internauci zwracają również uwagę na innowacyjny sposób prezentowania świadka:

 

 

12:19 Zostaje po staremu:

 

Marcin P. nie potwierdził słów Danuty Misiewicz, zatrudnionej jako główna księgowa w firmie Amber Gold, jakoby sam zajmował się ksiegowością. Dodał, że nigdy nie była ona główną księgową. Według niego miała wskazać taką osobę i ją nadzorować, jak również być kierownikiem finansów spółek.

12:10 Zaczynamy! Jako pierwszy pytania zadawać będzie poseł Krajewski.


12:03 Rozpoczęcie przesłuchania ma się zacząć lada chwila. Tymczasem internauci mają używanie z transmisji, jaką TVP Info prowadziło relacjonując podróż Marcina P. do Warszawy, np. tak...:

 

 

... albo tak:

 

 

11: 52 Członkowie komisji docierają już na salę, gdzie odbędzie się przesłuchanie:

Tymczasem zapis poprzednich zeznań można zobaczyć TUTAJ.

11:30 Podczas czerwcowego przesłuchania przed komisją Marcin P. - jako osoba oskarżona -  miał prawo odmówić zeznań, jednak z niego nie skorzystał. Odmawiał za to odpowiedzi na niektóre pytania, głównie dotyczące początków spółki Amber Gold i źródeł finansowania jego firmy. Uzasadniał to toczącym się wobec niego postępowaniem karnym.

Jak twierdził nie on jedyny powinien zasiadać na ławie oskarżonych ws. działalności swej spółki, ale także powinni się na niej znaleźć byli jej pracownicy. Według niego, oskarżenie powinno objąć również wszystkich dyrektorów odpowiedzialnych za funkcjonowanie departamentów spółki. Mówił przy tym jednak, że jego firma nie była piramidą finansową.

Były szef Amber Gold mówił wówczas m.in., że "każdy, kto zwiera umowę, powinien mieć świadomość konsekwencji, jakie ponosi", że można stracić środki w wyniku umowy na "produkty obarczone ryzykiem", a on "nie jest w stanie zakazać każdemu podejmowania ryzyka". Stwierdził też, że kompletnie nic nie ma Polakom do zwrócenia.

Zobacz także: Eksperci z komisji Amber Gold zgarnęli już MILION złotych. TYLKO U NAS!

Polecamy również: Afera Amber Gold. TEŚCIOWA Marcina P. z ZARZUTEM prania brudnych pieniędzy

Przeczytaj ponadto: Zeznania syna ws. Amber Gold POGRĄŻYŁY Tuska! Sondaż se.pl i NOWA TV