Posłanka w środę napisała, że w miejscu dla prasy i w korytarzu głównym na parterze Sejmu czuła "trudny do zniesienia smród". Tymczasem to właśnie tam odbywa się protest. Pawłowicz dodała, że zapytana o to pani z TVN powiedziała, że też czuje ów smród, ale według niej "to od farby, bo gdzieś coś malowano”, podczas gdy według niej " nigdzie prac malarskich nie było ...". Wpis Pawłowicz wyglądał następująco:
Przed chwilą byłam w Sejmie
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 23 maja 2018
Na antresoli,w miejscu dla prasy i w korytarzu głównym na parterze trudny do zniesienia smród
Zapytana o to pani z TVN powiedziała,że też czuje,ale to „od farby,bo gdzieś coś malowano”
Ale nigdzie prac malarskich nie było ...
Wpis ten wywołał duże poruszenie i był szeroko krytykowany. Jednym z tych, który postanowił odpowiedzieć posłance, był Jerzy Owsiak, który poświęcił jej długi wpis na FB:
Tymczasem po czwartkowej szamotaninie w Sejmie, pomiędzy opiekunami a Strażą Marszałkowską, Pawłowicz ponownie zaszokowała wszystkich swoim internetowym komentarzem. Odnosząc się do sporu, który rozgorzał, gdy protestujący chcieli wywiesić w oknie transparent (z napisem "Polish Disabled Children Beg for a Decent Life", z ang. "polskie niepełnosprawne dzieci błagają o godne życie") skierowany do zagranicznych uczestników dzisiejszego zgromadzenia NATO, który odbywać się będzie w parlamencie, napisała:
Chuliganka sejmowa, bojówkarka Scheuring -Wielgus pakując się dziś w środek działań Straży Marszałk.utrudniała im wykonywanie ich obowiązków.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 24 maja 2018
Wielgus,Hartwich!
Za wasze zachowanie płacą skrajnymi emocjami wasi podopieczni,zabijacie ich cholerne egoistki!
Zobacz także: Cała moja rodzina głosowała na PiS