Mariusz Kamiński rozpoczął strajk głodowy. Czym grozi to dla organizmu?

i

Autor: Getty Image / AP PHOTO/CZAREK SOKOLOWSKI Mariusz Kamiński rozpoczął strajk głodowy. Czym grozi to dla organizmu?

Mariusz Kamiński

Kamiński opowiedział o ostatnim dniu w więzieniu. "Związano mnie pasami na łóżku"

Mariusz Kamiński niedługo po ułaskawieniu zdradził w rozmowie z Telewizją Republika jak wyglądał jego ostatni dzień w więzieniu. Jak twierdzi, "związano go pasami na łóżku" i próbowano go "złamać". Opisał ze szczegółami metodę przymusowego dokarmiania jaka według jego relacji została zastosowana.

Kamiński opowiada o ostatnim dniu w więzieniu. "Związano mnie pasami"

W środę 24 stycznia gośćmi w Telewizji Republika byli Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Mariusz Kamiński przyznał, że jego stan zdrowia jest "diagnozowany" i "sporo stracił na wadze". Dodał, że początek ostatniego dnia w areszcie był wyjątkowo trudny, szczególnie gdy doszło do przymusowego dokarmiania.

- Zostałem wyprowadzony z celi, związano mnie pasami na łóżku. Przez nos usiłowano wsadzić sondę z pokarmem. Mam przegrodę nosową niewłaściwie zbudowaną, więc nie byli w stanie mi wsadzić tych sond - wyjaśnił, po czym dodał, że ostatecznie dokarmiono go przez rurę wprowadzoną do przełyku.

Mariusz Kamiński stwierdził także, że próbowano "złamać" jego protest i przymusowego dokarmianie było "bez jego zgody" i "zupełnie bez potrzeby". Dodał, że wtedy było już wiadomo, że niebawem opuści zakład karny. 

Jak wyjaśnił, jego pobyt w szpitalu był związany z problemami kardiologicznymi, "które zostały uregulowane".

Wąsik twierdzi, że personel więzienia traktował ich zgodnie z regulaminem. Kamiński stawiał bierny opór, został ukarany naganą

Maciej Wąsik zaznaczył jednak, że władze więzienia podchodziły do nich "z empatią". Dodał, że strażnicy traktowali ich "bardzo dobrze" choć oczywiście w granicach regulaminu, od którego nie odstępowali. 

Z kolei Kamiński mówił, że nie będzie przestrzegał "żadnego regulaminu polegającego na tym, że przy każdym wyprowadzeniu mnie z celi miały być mi zakładane kajdanki, mam wstawać, jak wchodzą funkcjonariusze i przedstawiać się". Odmówił "bandyckich reguł gry" i został ukarany naganą. Dodał, że dla więźniów politycznych nie ma regulaminami i on "swoimi działaniami ten regulamin pisze". 

Poniżej galeria zdjęć Mariusza Kamińskiego tuż po wyjściu z więzienia:

PIS o Wąsiku i Kamińskim
Sonda
Czy cieszysz się, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wyszli na wolność?
Nasi Partnerzy polecają