Jarosław Kaczyński żąda przyspieszonych wyborów. „Kaczyński wsiadł w rakietę i leci w kosmos!" słychać w Sejmie

Politykom Prawa i Sprawiedliwości coraz trudniej komentować w mediach kolejne pomysły i wypowiedzi swojego lidera – Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem prezes największego ugrupowania opozycyjnego w Polsce uznał, że w państwie przestała obowiązywać konstytucja i jedynym wyjściem z tej sytuacji jest rozpisanie nowych wyborów.

To odważne stwierdzenie nie tylko z powodów formalnych - decyzję o przedterminowych wyborach może podjąć wyłącznie Sejm większością 2/3 głosów, których PIS oczywiście nie ma – lub prezydent, jeśli nie otrzyma do podpisu w odpowiednim terminie ustawy budżetowej. Ta, jak wiadomo – została już zatwierdzona przez Sejm i Senat. Przesłanek wynikających z powszechnie obowiązującego prawa zatem -brak. Problemem dla PIS-u może być także topniejące poparcie.

Jak wynika z najnowszego sondażu wyborczego, wykonanego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expessu”, na PiS chce zagłosować 32,78 proc., a na KO 31,69 proc. badanych. W wyborach do Sejmu 15 października PiS otrzymało 35,38 proc. głosów.

Zapytaliśmy polityków z rożnych ugrupowań - czy zgadzają się ze stanowiskiem Jarosława Kaczyńskiego.

„Mam wrażenie, że prezes Kaczyński wsiadł w jakąś rakietę, oderwał się od ziemi i leci w kosmos, zupełnie odrealniony, oderwany od rzeczywistości. To jest straszne, że człowiek o takiej mentalności rządził Polską przez osiem lat.” – mówi nam europoseł Krzysztof Brejza.

"Może czas już odejść na emeryturę?" - zastanawia się z kolei poseł PO Marcin Józefaciuk.

Swojego lidera bronią posłowie Prawa i Sprawiedliwości: „Sytuacja jest absolutnie nadzwyczajna, mamy nagminne łamanie Konstytucji i polskiego prawa.” –mówi była ministra sportu i turystyki w rządzie PIS – Anna Krupka.

„Rzeczywiście mamy sytuację nadzwyczajną.” – komentuje poseł PIS Marcin Przydacz, jednak zaraz potem dodaje: „Wszyscy wiemy, że konstytucja w jasny sposób wskazuje w jaki sposób skraca się kadencje Sejmu.”

Stanowisko Jarosława Kaczyńskiego popiera również poseł Konfederacji Ryszard Wilk: „Faktycznie można odnieść wrażenie, że żyjemy w anarchii, patrząc na to, co się dzieje wokół panów Kamińskiego i Wąsika.”

„To jedna z najgłupszych rzeczy jakie słyszałem z ust prezesa Jarosława Kaczyńskiego, a słyszałem ich w tej kadencji dość dużo.” - stwierdza z kolei poseł Adam Gomoła z Polski 2050.

„Niech pan prezes nie straszy, bo – jest takie powiedzenie: nie strasz, nie strasz, bo …. „ - kwituje temat poseł PO – Aleksander Miszalski.

W galerii poniżej zobaczycie, jak żyje na co dzień Jarosław Kaczyński:

Listen on Spreaker.