Jarosław Kaczyński postanowił zabrać głos w piątek 26 stycznia około południa. Dla niektórych taka decyzja mogła okazać się zaskakująca, bowiem trwały wtedy sejmowe obrady. Prezes PiS nie chciał jednak zwlekać ze swoim oświadczeniem.
- Ta władza obiecywała "sto konkretów", a realia są takie, że łamana jest konstytucja, łamane jest prawo, przejmowane są organy państwa w sposób siłowy – mówił.
Prezes PiS wyraził obawę, ze w związku ze zmianami traktatów unijnych Polska straci suwerenność.
- Mamy do czynienia z "podwójną grą". W Polsce ludziom się mówi, mówi to sam premier, że nic się nie zmieni, że jesteśmy przeciwko zmianie traktatów, a coś zupełnie innego mówi się, kiedy się jest w Brukseli, kiedy mamy do czynienia ze zgodą na niemiecki dyktat – dodał.
Zapowiedziane zostały także spotkania otwarte polityków PiS, które odbędą się 27 i 28 stycznia. Jarosław Kaczyński odwiedzi Lublin, Beata Szydło Kraków, Elżbieta Rafalska pokaże się w Zielonej Górze w niedzielę, Mateusz Morawiecki odwiedzi Katowice i Łódź, Mariusz Błaszczak Białystok i Olsztyn, Przemysław Czarnek Siedlce, a Jacek Sasin w niedzielę pokaże się w Poznaniu.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jarosław Kaczyński: