Elżbieta Pawłowicz: Kijowski pracy nie zdobędzie, nawet u znajomych

Zważając na to, że bezrobocie w Polsce jest rekordowo niskie, a pracodawcy coraz częściej mają problem ze znalezieniem pracowników, słowa byłej działaczki KOD-u brzmią nieco zaskakująco. - On pracy nie zdobędzie, bo próbowaliśmy, szukaliśmy dla niego, jego znajomych pytaliśmy. Nikt teraz Mateusza nie zatrudni - nie ma wątpliwości Elżbieta Pawłowicz-Opara, która od wielu miesięcy stoi murem za Kijowskim. To ona całym sercem zaangażowała się w zbiórkę pieniędzy na rzecz byłego lidera KOD-u, który wygrażał, że wyjedzie z kraju. Udało się wówczas zebrać ponad 32 tysiące złotych. To jednak - jak wynika z opowieści siostry Krystyny Pawłowicz - chyba niewiele pomogło. - (Kijowski - red.) Jest nadal w trudnej sytuacji materialnej. Przez jego zaangażowanie, przez to, że przez 24 godziny na dobę poświęcił się temu ruchowi, popadł w różne problemy finansowe - tłumaczy Pawłowicz-Opara w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w portalu Wyborcza.pl.