Czarne chmury nad mężem Marty Kaczyńskiej. Okazuje się, że na działce należącej do spółki Jana Investment, której prezesem jest mąż córki zmarłej pary prezydenckiej, doszło do nielegalnego przekopania kanału. O sprawie do Zarządu Zlewni Wód Polskich donieśli okoliczni rybacy.
Wody Polskie potwierdzają: Na działce męża Marty Kaczyńskiej doszło do nielegalnego przekopu
Do przekopania kanału doszło na działce, na której stoi okazała posiadłość. Miejsce, jak zdradzili w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mieszkańcy okolicy, często odwiedzać ma Marta Kaczyńska z mężem. Stąd też media okrzyknęły to zacisze "mazurskim rajem Marty Kaczyńskiej".
Kolejne odwiedziny Mazur niewątpliwie nie będą dla Marty Kaczyńskiej i jej małżonka równie beztroskie, jak te poprzednie. W związku z doniesieniem rybaków, na miejscu zjawili się przedstawiciele Wód Polskich, którzy faktycznie stwierdzili, że doszło do zniszczenia naturalnej linii brzegowej jeziora ze względu na wykopanie w obszarze jeziora kanału o powierzchni 276 metrów kwadratowych. Z kolei na działce wykopano kanał o powierzchni 4845 metrów kwadratowych.
Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzeczniczka prasowa Wód Polskich w Białymstoku, potwierdza, że podmiot nic nie wiedział o jakichkolwiek pracach na tym terenie - Wyżej wymieniony kanał oraz przeprowadzone prace ziemne niszczące część jeziora oraz działki zostały wykonane bez wymaganych prawem pozwoleń, bez naszej wiedzy i zgody - mówi w rozmowie z "GW" rzeczniczka.
Nie tylko nielegalna budowa, ale i naruszenie obszaru chronionego. Co stało się "w mazurskim raju Marty Kaczyńskiej"?
Problemem jednak nie tylko jest brak szeregu odpowiednich pozwoleń, które powinny zostać skompletowane do w pełni legalnego przeprowadzenia przekopu kanału do jeziora. Okazuje się ponadto, że zarówno działki należące do kierowanej przez męża Marty Kaczyńskiej spółki Jana Investment, jak i samo jezioro Szymon wchodzą w skład Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich.
Sprawą już zajmują się śledczy. Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Giżycku prowadzone jest postępowanie przygotowawcze. Jak na razie jednak nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów. Natomiast oficer prasowa giżyckiej policji, Iwona Chrościńska przekazała, iż biegły z zakresu ochrony środowiska już w sprawie został powołany.
- Ma wydać opinię na temat uszkodzenia, zniszczenia linii brzegowej w związku z wykonywaniem nielegalnych prac ziemnych i budową kanału. Uzyskana opinia zostanie przeanalizowana w toku prowadzonego postępowania - przekazała giżycka policjantka w rozmowie z "GW".
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia Marty Kaczyńskiej z jej mężem i dzieckiem