Grzegorz Napieralski

i

Autor: Wojciech Artyniew/Super Express Grzegorz Napieralski

O CO TU CHODZI?

Duże wpłaty na konto fundacji żony Napieralskiego. Ale poseł twierdzi, że z pewnością nie od Marcina W.

2022-10-28 4:53

Grzegorz Napieralski (48 l.) miota się w sprawie darowizn, jakie stowarzyszenie "Harfa Dzieciom" miało otrzymać od szukającego protekcji politycznej Marcina W. We wtorek (25.10) poseł KO mówił nam, że nie wie, czy W. wpłacał środki na fundację, którą zarządzała jego żona. Z kolei w środę (26.10) w Sejmie jednoznacznie przekonywał, że wpłat nie było. To jak jest z jego pamięcią?

Burza wokół wpłat wybuchła po ujawnieniu zeznań Marcina W., byłego wspólnika Marka Falenty - biznesmena skazanego na dwa i pół roku więzienia w tzw. aferze podsłuchowej. Marcin W. twierdził, że zanim upubliczniono nagrania z restauracji Sowa i Przyjaciele, trafiły one do rosyjskich służb.  We wtorek "SE" ujawnił, że spółka MM Group należąca do Marcina W. wpłaciła co najmniej 13 tys. zł na Stowarzyszenie "Harfa Dzieciom", w którym żona Napieralskiego Małgorzata (44 l.) w latach 2012-2019 pełniła funkcję sekretarza zarządu. Przelewów dokonywano na przełomie 2013 i 2014 r., kiedy to - według zeznań W. w prokuraturze i CBA - Napieralski miał pomóc budować zaplecze polityczne dla nieuczciwego hurtownika węglem właśnie poprzez zasilenie konta "Harfy Dzieciom". 

Stowarzyszenie powstało w 2008 r. W dokumentach znajdujących się w KRS wyczytamy, że w 2010 r. na konto "Harfy Dzieciom" wpłynęło 400 zł w postaci darowizn i subwencji. W 2011 r. - 1220 zł, a w 2012 r. - 950 zł. Lepsze lata nadeszły, gdy do zarządu fundacji weszła Napieralska. W 2013 r. z darowizn i subwencji "Harfa Dzieciom" zadeklarowała przychód w wysokości 55 210 zł. W 2014 r. "darowizny od sponsorów zewnętrznych" wyniosły 8 tys. zł. Już nigdy potem stowarzyszenie nie otrzymało takiego zastrzyku gotówki. 

Między 2013 a 2015 r., 30 tys. zł z kasy fundacji złożono na lokacie długoterminowej w banku. Stowarzyszenie nie odpowiedziało na naszą prośbę o ujawnienie źródeł tamtych przychodów. Natomiast w środę Napieralski zapewniał dziennikarzy, że "pieniądze nie wpłynęły na konto fundacji". - Stowarzyszenie nie dostało pieniędzy. Nic nie wpłynęło! - powtarzał. 

Przypomnijmy, że prokuratura nie postawiła posłowi żadnych zarzutów w sprawie koneksji z W. ani - jak twierdzi - nie wzywała go na przesłuchania w tej sprawie. 

Marek Sawicki: PiS doprowadza to państwo do ruiny [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]
Listen to "Węgiel do 2 tys. w przyszłym tygodniu w gminach. Rezygnacja z rosyjskiej ropy? Decyzja w koordynacji z UE - Anna Moskwa. SEDNO SPRAWY" on Spreaker.