Durczok ucztuje zrelaksowany po procesie [ZDJĘCIA]

2015-09-29 23:31

Na wtorkową rozprawę do sądu Kamil Durczok przyszedł opalony i uśmiechnięty. Dziennikarz pozwał tygodnik ,,Wprost" i żąda dla siebie odszkodowania o wysokości 2 milionów złotych!!! Sądząc po jego zachowaniu również po rozprawie poza salą sądową, można domniemywać, że Durczok jest bardzo pewny swoich racji. Zdobyte przez ,,Super Express' jednoznacznie wskazują, że były szef ,,Faktów" był w dobrym nastroju [ZDJĘCIA].  

Przypomnijmy: Afera Kamila Durczoka wybuchła w lutym. W tygodniku "Wprost" pojawił się artykuł na temat molestowania seksualnego znanej dziennikarki przez jej przełożonego. I chociaż w tekście nie padło nazwisko Durczoka, to pojawiły się doniesienia, że chodzi właśnie o niego. Dziennikarz postanowił walczyć o dobre imię i przeciw "Wprost" złożył w sumie trzy pozwy. Dziś w sądzie odbyła się sprawa Kamila Durczoka przeciwko "Wprost". Dziennikarz walczył w niej o swoje dobre imię oraz odszkodowanie! Relację z sali sądowej wraz z galerią zdjęć można zobaczyć TUTAJ.

Według ustaleń ,,Super Expressu" warszawska prokuratura nie dysponuje wieloma dowodami w sprawie Durczoka (TUTAJ). Sądząc po zdjęciach, do jakich dotarli dziennikarze ,,Super Expressu" Durczok również czuje się pewnie. Po rozprawie dziennikarz pojechał do restauracji, w której spędzał miło czas. Na zdjęciach widać, jak podpisuje jakieś papiery oraz jak uśmiechnięty pije wino. Takie zachowanie może sugerować, że Durczok jest pewien wygranej i nie zamierza przesadnie stresować się procesem.

Zobacz także: Afera Durczoka. Wszystkie Fakty!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki