Przypomnijmy: Afera Kamila Durczoka wybuchła w lutym. W tygodniku "Wprost" pojawił się artykuł na temat molestowania seksualnego znanej dziennikarki przez jej przełożonego. I chociaż w tekście nie padło nazwisko Durczoka, to pojawiły się doniesienia, że chodzi właśnie o niego. Dziennikarz postanowił walczyć o dobre imię i przeciw "Wprost" złożył w sumie trzy pozwy. Dziś w sądzie odbyła się sprawa Kamila Durczoka przeciwko "Wprost". Dziennikarz walczył w niej o swoje dobre imię oraz odszkodowanie! Relację z sali sądowej wraz z galerią zdjęć można zobaczyć TUTAJ.
Według ustaleń ,,Super Expressu" warszawska prokuratura nie dysponuje wieloma dowodami w sprawie Durczoka (TUTAJ). Sądząc po zdjęciach, do jakich dotarli dziennikarze ,,Super Expressu" Durczok również czuje się pewnie. Po rozprawie dziennikarz pojechał do restauracji, w której spędzał miło czas. Na zdjęciach widać, jak podpisuje jakieś papiery oraz jak uśmiechnięty pije wino. Takie zachowanie może sugerować, że Durczok jest pewien wygranej i nie zamierza przesadnie stresować się procesem.
Zobacz także: Afera Durczoka. Wszystkie Fakty!