Mocne stanowisko Kaczyńskiego ws. sporu z Unią. Prezes przypomina, że “koniec tego dobrego”
W wywiadzie dla tygodnika “Sieci” Jarosław Kaczyński wskazał, że w relacjach z Unią Europejską, Polska wykazała maksimum dobrej woli i poszła na duże kompromisy. - Ale ustępstwa nic nie dały. Dalej cofać się nie możemy i nie mamy gdzie - mówił.
Zdaniem polityka Unia nie wykonuje swoich obowiązków wobec Polski, nie przestrzega żadnych reguł. - W tej sytuacji nie mamy powodów brać pod uwagę jej zastrzeżeń, które nie mają podstaw traktatowych i nie mają nic wspólnego z praworządnością. Odwrotnie - są ochroną łamania praworządności przez rozgrzanych politycznie sędziów, łamiących polskie ustawy, polską konstytucję - mówił prezes PiS.
Lider Zjednoczonej Prawicy podkreślił, że polski rząd poszedł już z Unią Europejską na kompromisy. - (...) trzeba było spróbować, choćby po to, by sprawa była jasna - tłumaczył. - I dzisiaj jest jasna (...) - próbuje się nam zabrać wolność, suwerenność i jeszcze nas obrabować - mówił.
Kaczyński przypomniał, że już w lipcu powiedział w sprawie sporu z Unią: “koniec tego dobrego”. Jak tłumaczył w wywiadzie, miał na myśli, iż należy w tej sytuacji przede wszystkim zadbać o polskich obywateli, podjąć działania, które obniżą koszt energii.
- Skoro w tym obszarze Komisja Europejska nie wypełnia swoich zobowiązań wobec Polski, to my nie mamy powodów wykonywać swoich zobowiązań wobec Unii Europejskiej. To były jednak umowy i uzgodnienia działające w obie strony - powiedział. Wskazał również, że nie chodzi tu o niepłacenie składki członkowskiej, ale "o inne działania i przedsięwzięcia".
ZOBACZ TAKŻE: Sekretarz generalny PiS, Krzysztof Sobolewski o relacjach z UE: Będziemy stosowali zasadę "ząb za ząb"
Sekretarz generalny PiS zapowiada taktykę “ząb za ząb” i odpowiadaniu “ogniem zaporowym”
Na temat sporu Polski z Unią wypowiedział się również sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski. Na antenie Polskiego Radia. Zapowiedział on m.in., że politycy planują stosować w relacjach z UE taktykę “ząb za ząb”, korzystając np. z prawa weta.
- Jeśli Polska miałaby nie mieć tej głównej części budżetu UE, jeśli byłaby próba ich zablokowania i KE poszłaby tutaj już, można powiedzieć, próbowałaby docisnąć nas do ściany, to nie pozostaje nam nic innego wtedy jak wyciągnąć wszystkie armaty, które są w naszym arsenale i odpowiedzieć ogniem zaporowym - mówił Sobolewski.
Donald Tusk ostrzega przed działaniami PiS. “Nie ma się z czego śmiać”.
Napiętą sytuację w relacjach z Komisją Europejską skomentował we wtorek (9 sierpnia) rano Donald Tusk. Stwierdził on, że “Kaczyński wyciąga nas właśnie z Unii. Konsekwentnie i z uporem maniaka”.
“Wszyscy zwolennicy Unii muszą to wreszcie zrozumieć. Słowa PiS o armatach i ogniu zaporowym przeciw Brukseli brzmią groteskowo, ale, wierzcie mi, tu już nie ma się z czego śmiać” - napisał były premier na Twitterze.
Polecany artykuł: