rosyjscy żołnierze

i

Autor: pixabay.com rosyjscy żołnierze

Tak przesadzali, że aż ich cofnęli

Do domów zamiast na front. Zmobilizowani Rosjanie znaleźli "alkoholowy sposób"

2022-10-18 8:33

Rosyjscy rekruci mobilizowani od niemal miesiąca do rosyjskiej armii szukają kolejnych sposobów na uniknięcie śmierci na froncie. Ucieczka z kraju udała się najszybszym i najlepiej sytuowanym. Gorzej uposażeni zmobilizowani nie są jednak bez szans. Może ich ominąć wizyta na froncie, o ile tylko mają odpowiednią ilość alkoholu i siłę, by pić na umór.

Banalny, ale jakże "skuteczny sposób" na uniknięcie wysłania na front znaleźli rosyjscy zmobilizowani z Zabajkala. Jak donoszą bowiem rosyjskie media za Andriejem Guruliewem, regionalnym deputowanym do Dumy Państwowej, "pewna liczba" zmobilizowanych trafiła z powrotem do domów z powodu rozpicia.

Mobilizacja-alkoholizacja. Dzięki flaszce rosyjscy poborowi odbili się od frontu

Oficjalnie Guruliew ogłosił na antenie państwowej telewizji "Czita", że powodem cofnięcia poborowych do domów są "problemy z alkoholem". Nie wiedzieć jednak czemu, w tej samej wypowiedzi deputowany do Dumy Państwowej zaznaczył, że niedoszli żołnierze nie będą jednak poddani leczeniu.

Problem istnieje. Są tacy, z którymi inni zmobilizowani nie chcą nawet wykonać wspólnego zadania ze względu na ich moralne cechy. To oni od rana do wieczora chodzą sini na twarzy i w głowie mają tylko jedno: jak wyskoczyć po flaszkę - opisywał w telewizji Guruliew.

Nie sposób jednak dowiedzieć się, jak wielu mieszkańców Zabajkala trafiło z powrotem do swoich domów z przyczyn alkoholowych. Cytowany polityk wskazuje jednak, że wciąż można znaleźć takich zmobilizowanych w jednostkach wojskowych. Nie powinno to raczej dziwić, ze względu na nagrania, jakie zalały internet po ogłoszeniu mobilizacji, a na których widzieliśmy nie raz regularne libacje alkoholowe poborowych.

Alkoholizm w Rosji to plaga. Picie realnie skraca rosyjskie życie

Jak podaje Rzeczpospolita, rocznie 100 tys. Rosjan umiera z powodu przepicia alkoholem. Dane dotyczące strat państwa z tytułu pijaństwa obywateli szacowane były kilka lat temu na 600 mld dol. Rosjanie to naród, który żyje najkrócej w Europie. Średnia życia rosyjskich mężczyzn, którzy za kołnierz nie wylewają, to 66 lat. Wynik ten jest najgorszym w Europie. Dla porównania w Polsce średnio mężczyzna żyje 75 lat.

Poniżej galeria z "aniołkami Putina"

Sonda
Czy ogłoszona przez Putina mobilizacja 300 tys. rezerwistów coś zmieni na froncie wojny w Ukrainie?
Komandor Maksymilian Dura: Rosjanie wypstrykali się z amunicji, która pozwoliłaby odeprzeć ofensywę ukraińską