Dlaczego PiS wciąż cieszy się wysokim poparciem? Ekspertka wskazuje dwie przyczyny

2022-10-21 11:27

Jednym z gości piątkowego (21 października) “Expressu Biedrzyckiej” była politolożka dr hab. Anna Siewierska-Chmaj. Ekspertka tłumaczyła w programie, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość cieszy się w sondażach wyborczych niezmiennie wysokim poparciem. Zdaniem rozmówczyni wpływają na to dwa elementy.

Na początku wywiadu dr hab. Anna Siewierska-Chmaj została zapytana o swoją reakcję na wypowiedź wicepremiera Jacka Sasina, który zwrócił się do opozycji słowami: “trzeba myśleć państwowo, a nie tylko partyjnie”. 

- Podniosło mi się ciśnienie - przyznała politolożka. - To jest już szczyt cynizmu, żeby takie słowa wypowiadać w kierunku opozycji, kiedy się rządzi od tylu lat. Zrzucanie odpowiedzialności za stan kraju na opozycję jest po prostu szczytem politycznego cynizmu - oceniła rozmówczyni Kamili Biedrzcykiej. 

Co wpływa na wysokie poparcie dla PiS? "Społeczeństwo konsumentów i odgrzanie mitu mesjanistycznego" 

- Czy to jest cynizm, który pani zdaniem przyniesie zamierzone przez partię rządzącą efekty? Wydaje się, że taki cynizm polityczny obowiązuje teraz już właściwie w każdej dziedzinie, czy na ścieżce każdego kłopotu, z którym teraz musimy się mierzyć. Pytanie, czy ta narracja przełoży się na opinie i nastroje społeczne, czy też nie? Czy społeczeństwo da się tej retoryce uwieść, czy widzi jednak, jak to już wszystko wygląda realnie? - dopytywała ekspertkę prowadząca. 

Jak zauważyła dr hab. Siewierska-Chmaj - “póki co ta retoryka dobrze się sprawdza”. - Mimo, że te sondaże z tygodnia na tydzień się zmieniają, to jednak one nie pokazują jakiejś trwałej tendencji spadkowej dla PiS-u - zwróciła uwagę. 

- To się sprawdza. To jest związane przede wszystkim z tym, że myśmy po 1989 roku nie wychowali społeczeństwa obywatelskiego, wobec czego nie mamy prawa oczekiwać od naszego społeczeństwa postaw obywatelskich. Po prostu Polacy nie do końca rozumieją zawiłe, abstrakcyjne kwestie polityczne. Mamy bardziej społeczeństwo konsumentów, więc jeśli cokolwiek jest w stanie wpłynąć na sondaże, to nie afery podsłuchowe, nie cyniczne wypowiedzi polityków, tylko raczej wysokie ceny energii i rosnąca inflacja oraz ewentualnie narracja, która znowu została odgrzana, czyli mesjanistyczna rola Polski - Polska jako ofiara wszystkich naokoło, Polska, która cierpi za miliony. Więc to połączenie tego społeczeństwa konsumentów i jednocześnie odgrzanie tego mitu mesjanistycznego, ciągle się niestety sprawdza - oceniła politolożka.

PiS świetnie sobie radzi w sondażach. Anna Siewierska-Chmaj: nie wychowaliśmy społeczeństwa obywatelskiego [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]
Sonda
Czy wierzysz sondażom wyborczym?