Prezydent Andrzej Duda powitał Joe Bidena. Trwa spotkanie przywódców
Joe Biden jest z wizytą w Polsce. Amerykański prezydent przybył do naszego kraju w poniedziałek (20 lutego) wieczorem. Najpierw planowano, że Biden przyleci do prosto do Polski, ale plan ten został zmieniony. W poniedziałek prezydent USA pojawił się w Kijowie, a wizyta ta była trzymana w tajemnicy do samego końca. Spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, a także wygłosił ważne przemówienie. Jego przyjazd do Kijowa został przez gen. Waldemara Skrzypczaka określony krótko: to nie policzek dla Putina, ale "Putin dostał w mordę". Biden do Polski przyjechał z Ukrainy pociągiem, a późnym wieczorem przybył do Warszawy, gdzie zatrzymał się w hotelu Mariott.
Pierwsze damy Polski zabrakło przy powitaniu amerykańskiego prezydenta
Tuż po godz. 13:00 we wtorek (21 lutego) Joe Biden udał się na rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą do Pałacu Prezydenckiego. Na dziedzińcu odbyła się uroczysta ceremonia powitania amerykańskiego przywódcy. Joe Bidena powitał prezydent Duda, a w czasie powitania obecni na miejscu byli też: m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef MSZ Zbigniew Rau, szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych i szef BBN Jacek Siewiera. Przy boku prezydenta Polski zabrakło jednak małżonki, pierwszej damy Agaty Dudy. Dlaczego? Wyjaśniamy.
Dlaczego Agata Duda nie powitała Joe Bidena?
Do Polski z wizytą przybył sam Joe Biden, w podróży nie towarzyszy mu pierwsza dama Jill Biden. A to oznacza, że jeśli do Polski nie przybyła pierwsza dama USA, to i nasza prezydentowa nie wzięła udziału np. w oficjalnym powitaniu. Jak czytamy w artykule "O potrzebie regulacji statusu prawnego małżonka Prezydenta RP" Aleksandra Szydzika: - Małżonek Prezydenta RP bierze także udział w przyjmowaniu delegacji zagranicznych w kraju – jego obecność jest wymagana, gdy gość składa wizytę z małżonkiem. Wówczas ustala się program własny dla obu małżonków, który wiąże się z zainteresowaniami małżonka gości. W innym przypadku obecność ta nie jest wymagana.