Radny PiS na swoim profilu na Facebooku opublikował post o treści ""Dziecko poczęte na skutek gwałtu jest drugą ofiarą tego strasznego aktu. Dlaczego ma być zabijane". Pod wpisem rozgorzała dyskusja na temat prawa do aborcji.
Jedna z komentujących pań (niejaka Angelina Kupidura) agresywnie zaczepiła Szymańskiego pisząc: - No coments. Kobieta ma prawo zrobić co chce ze swoja macica. Ja sie do twojego k... nie wpierniczam co masz z nim robić i twoich jaj. Radny zdecydował się odpowiedzieć na te słowa, złośliwie przekręcając nazwisko kobiety i pisząc bardzo nielegancko: - Macicę może Pani sobie wyciąć i wrzucić do kibla. W sumie to jakiś pomysł, bo chyba się Pani nie przyda.
AKTUALIZACJA
Radny Szymański przesłał nam swoje oświadczenie w tej sprawie. Jak napisał: - Chciałbym przeprosić Panią Angelinę Kupidurę i wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte moim zbyt ostrym wpisem na facebookowej dyskusji na temat aborcji. Choć nadal stoję na stanowisku, że życie dziecka w łonie matki jest najwyższą wartością i należy je bezwględnie chronić, nie tłumaczy to mojej emocjonalnej wypowiedzi. Publiczna debata o prawach kobiet i prawie do życia istoty ludzkiej, jaką jest poczęte dziecko, powinna toczyć się na poziomie odpowiadającym wadze tego zagadnienia.
Zobacz także: Radny PiS potrącił na pasach dziecko. NIE UWIERZYSZ, dokąd zmierzał