Wiadomo, że prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk zostali zaproszeni przez prezydenta USA Joe Bidena, z okazji 25. rocznicy dołączenia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego, czyli NATO. Jak zapowiedział szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w poniedziałek 11 marca, czyli tuż przed podróżą do Stanów Zjednoczonych, o godz. 20.00 prezydent wygłosi orędzie do narodu: - Wieczorem o 20:00 uroczyste orędzie pana prezydenta, w stacjach TV. Bezpieczeństwo powinno być wyłączone ze sporu politycznego. To przekaz pana prezydenta - podkreślił Mastalerek w porannej rozmowie na antenie radia Zet.
Mastalerek został też zapytany o wpis Donalda Tuska, który brzmi "Epoka powojenna już minęła. Żyjemy w nowych czasach: w epoce przedwojennej. Dlatego NATO i solidarność między Europą i Ameryką są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej", jak ocenił: - Trzeba pamiętać, wzmacniać się, ale nie ma co wzbudzać paniki. Wydaje mi się, że nie było to intencją premiera. Natomiast wszyscy muszą podchodzić do bezpieczeństwa w poważny sposób. Prezydent mówi, że jeśli NATO będzie silne, to Rosja nigdy NATO nie zaatakuje.
Duda wyjawi tajne informacje dotyczące wojny?! Człowiek Dudy odpowiedział
W czasie rozmowy padło też pytanie o to, czy w czasie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, tajne informacje na temat zbliżającej się wojny. Mastalerek odparł wprost: - Prezydent chciał ją zrobić w dniu wylotu do Waszyngtonu. Będzie mówił m.in. o strategii bezpieczeństwa, ale też przekaże uczestnikom wszystkich stron sceny politycznej, z jaką agendą jedzie do Waszyngtonu, bo prezydent ma konkretne pomysły, które będzie tam przekazywał, są pomysły na silniejsze NATO, na to by zwiększenie finansowanie. I podkreśli, że prezydent Duda ma konkretne pomysły, które przedstawi w USA.
NIŻEJ ZDJĘCIA PAŁACU PREZYDENCKIE W WARSZAWIE