We wtorek, 6 września prezydent składa wizytę roboczą w Nigerii, w środę, 7 września - wizytę roboczą w Wybrzeżu Kości Słoniowej, a w czwartek, 8 września - razem z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą - wizytę oficjalną w Senegalu.
W Abudży zaplanowano spotkanie polskiego przywódcy z prezydentem Nigerii Muhammadu Buharim. Tego samego dnia prezydent Duda weźmie udział w spotkaniu "New Avenues of Polish-Nigerian Cooperation" z przedstawicielami nigeryjskiego biznesu, absolwentami polskich uczelni oraz władzami lokalnymi.
Drugim przystankiem wizyty prezydenta RP w Afryce będzie Abidżan. Tam Duda spotka się z prezydentem Wybrzeża Kości Słoniowej Alassane Ouattarą.
W czwartek, 8 września prezydent wraz z małżonką złożą oficjalną wizytę w Senegalu. W Dakarze polski prezydent spotka się z prezydentem Macky Sallem. Wieczorem w programie wizyty zaplanowano spotkanie Dudy z minister ds. energii i paliwa Senegalu Aissatou S. Gladimy oraz przedstawicielami senegalskiego i polskiego sektora energetycznego.
ZOBACZ TAKŻE: Duda rozdaje nagrody urzędnikom Kancelarii Prezydenta. Kazał zaciskać zęby, a dla swoich ma 1,5 mln zł
Andrzej Duda w Afryce. Będzie rozmawiał o rosyjskim szantażu
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch zapowiadał, że prezydent zamierza się bardzo dokładnie wsłuchać w głos Afryki, zanim wystąpi na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
- Będziemy rozmawiać o tym, w jaki sposób przeciwdziałać rosyjskiemu szantażowi żywnościowemu, ale również jasno chcemy przekazać to, w jaki sposób nasz region Europy - który nigdy nie był kolonizatorem - postrzega imperializm rosyjski, który wpisuje się w najgorsze tradycje zdobywania i kolonizowania cudzych ziem - powiedział Kumoch.
Dodał, że Polska "od początku deklarowała, że jest w stanie wspierać eksport ukraińskiej żywności, na ile to może wesprzeć państwa najbardziej potrzebujące". - Nie uchylamy się od odpowiedzialności - zaznaczył szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Jak zauważył, państwa afrykańskie od miesięcy znajdują się pod silną presją rosyjskiej propagandy. - Wiemy też, że wiele z nich także rozumie, jak naprawdę sytuacja wygląda, ale o tym trzeba mówić, mówić, mówić - zaznaczył Kumoch. Prezydencki minister podkreślił, że jednym z celów wizyty jest zachęcenie krajów afrykańskich do wspólnego przeciwdziałania rosyjskiej agresji.
ZOBACZ TAKŻE: Putin nabrał się na podstęp Ukrainy! Trudno uwierzyć, co zbombardował
Kryzys energetyczny. Polska będzie współpracować z Nigerią i Senegalem?
- Rozmowy będą także dotyczyły oczywiście współpracy gospodarczej - również w kwestiach surowcowych; będą na miejscu przedstawiciele Orlenu i PGNiG. Przynajmniej dwa z tych trzech państw to kraje, które są dostarczycielami surowców - szczególnie Nigeria, a Senegal to kolejny otwierający się rynek, na który zostaliśmy zaproszeni do tego, by brać udział, pomagać, współpracować w rozpracowywaniu złóż senegalskich - powiedział szef BPM.
O planowanej wizycie w krajach afrykańskich prezydent Duda poinformował pod koniec sierpnia w radiu Zet. Przekazał wówczas, że wybiera się na rozmowy w związku m.in. z przyszłością polskiej energetyki, także i dostaw gazu do Polski.
- Odwiedzę szereg krajów afrykańskich, m.in. także i Senegal. I będziemy właśnie na temat dostaw w przyszłości gazu do Polski rozmawiali, bo tam jest zainteresowanie eksportem gazu do Europy, w tym eksportem gazu do naszego kraju. Już tutaj wstępne rozmowy były w tej sprawie prowadzone. Ja będę tam rozmawiał na ten temat bezpośrednio - zapowiedział prezydent.