Afera taśmowa. Prokuratura postawi zarzuty Tuskowi, Sienkiewiczowi i Belce? Jest śledztwo

TVN cytuje wypowiedź Przemysława Nowaka, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie: - Wszczęliśmy śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez prezesa Rady Ministrów, ministra spraw wewnętrznych i prezesa Narodowego Banku Polskiego. Przekroczenia te miały polegać  na naruszeniu niezależności NBP poprzez zawarcie w lipcu 2013 przez prezesa Rady Ministrów z prezesem NBP nieformalnego porozumienia za pośrednictwem ministra spraw wewnętrznych.

ZOBACZ TEŻ: Afera taśmowa. Nowe nagrania WPROST

Mówiąc ludzkim językiem: prokuratura chce zbadać, czy podczas słynnego spotkania Sienkiewicza z Belką nie doszło do naruszenia prawa. Panowie, poza opowiadaniem sobie o długości penisów i zajadaniem dań, na które większości Polaków nie stać (zapłaconych publicznymi pieniędzmi) omawiali też warunki, na których Belka zgodzi się na pokrycie przez NBP deficytu zadłużonego państwa.

Belka stwierdził, że jednym z warunków jest odwołanie ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskigo, co zresztą nastąpiło. Kolejnym była nowelizacja ustawy o NBP. Założenia nowelizacji ustawy również powstały. Nowy minister finansów, któóry objął stanowisko wskutek owych knajpianych ustaleń, twierdził potem, że zarys nowej ustawy powstał na długo przed spotkaniem Belki z Sienkiewiczem w restauracji "Sowa i przyjaciele".

PRZECZYTAJ: Leszek Balcerowiucz o wypowiedziach Belki - to podwójna patologia