Informacje, co konkretnie zawiera treść wniosku, na razie pozostają tajemnicą. Zarówno rzecznik prasowy CBA, jak i rzecznik rządu Rafał Bochenek przekazali, że jest "za wcześnie, by mówić o postępowaniu, które nie jest do końca jawne". Z dotychczasowych nieoficjalnych informacji wynika, że CBA ma na razie zbadać okoliczności założenia agencji Solvere. Współwłaściciele spółki - która od Polskiej Fundacji Narodowej otrzymała zlecenie na 240 tysięcy złotych na przygotowanie strony internetowej kampanii "Sprawiedliwe sądy" - wcześniej byli współpracownikami Beaty Szydło zatrudnionymi w KPRM.
Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że analiza CBA ma dotyczyć m.in. kwestii terminu utworzenia spółki Solvere przez byłych urzędników kancelarii. Działalność Solvere zarejestrowali oni 16 maja - wciąż byli wtedy urzędnikami kancelarii premiera. Z KPRM odeszli dopiero 22 maja.
Według ustaleń Onet.pl firmę Solvere Sp. z o.o. założyli i kierują nią Piotr Matczuk i Anna Plakwicz, którzy od lat związani są z PiS-em. Po wygranych wyborach parlamentarnych z biura prasowego PiS rozpoczęli pracę dla rządu. Matczuk został szefem CIR, czyli Centrum Informacyjnego Rządu, natomiast Plakwicz – dyrektorką departamentu obsługi medialnej CIR. W połowie mieli odejść z rządowej kancelarii w cieniu poważnego konfliktu z Elżbietą Witek, szefową gabinetu premier Szydło oraz rzecznikiem rządu Rafałem Bochenkiem, a także podobno samą szefową rządu.
Premier donosi do CBA na swoich byłych pracowników, którzy odpowiadają za rządową kampanię #SprawiedliweSady.
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 19 września 2017
Monty Python wysiada!
Zobacz także: Afera billboardowa. PKW nie zbada kampanii "Sprawiedliwe Sądy"
Przeczytaj również: Szukają aktorów, którzy za 4 tys. zł zagrają pijanego sędziego w rządowych spotach telewizyjnych?
Polecamy ponadto: Jarosław Gowin o kampanii bilbordowej: Nikogo ona z nóg nie zwala