Przypomnijmy: Sąd drugiej instancji wymierzył oskarżonej Katarzynie P. karę łączną 11 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną grzywny w wysokości 450 stawek dziennych, ustalając jedną stawkę dzienną na kwotę 150 zł. Na poczet orzeczonej wobec oskarżonej Katarzyny P. kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności z tytułu zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od 15 kwietnia 2013 r. godz. 13:05 do dnia 22 września 2021 r., godz. 16.33. Dzięki temu kobieta mogła ubiegać się o przedterminowe zwolnienie. Katarzyna P. skorzystała z tej możliwości i wyszła na wolność wiosną 2023 r.
Zobacz: Kto uchodźcom podstawia autobusy w Mińsku i Moskwie? Donald Tusk grzmi i mówi o "biciu się"
Jak czytamy na portalu trojmiasto.pl, sąd jednak zobowiązał skazaną w okresie próby do:
- informowania kuratora sądowego o przebiegu okresu próby,
- wykonywania pracy zarobkowej
- do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem zgodnie z rozstrzygnięciem zawartym w wyroku.
- Z informacji posiadanych przez sąd wynika, że skazana Katarzyna P. utrzymuje prawidłowy kontakt z kuratorem i przestrzega porządku prawnego. Skazana pracuje zarobkowo - poinformował sędzia Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy SO w Gdańsku ds. karnych.
Sprawdź: Joanna Mucha w wielkich opałach! Prokuratura chce pozbawić ją immunitetu i postawić zarzut!
Sędzia dodał, że zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu w stosunku do Katarzyny P. orzeczona została m.in. kara grzywny. Określono ją w tzw. stawkach dziennych, co daje łącznie kwotę 67 tys. 500 zł. Z kolei koszty sądowe oszacowano na kwotę ponad 663 tys. zł. Grzywna i koszty sądowe są egzekwowane przez komornika. Jak wynika z informacji portalu uzyskanych w sądzie, Katarzyna P. od lutego 2024 r. dokonuje także dobrowolnie, co miesiąc, wpłaty kwoty 500 zł na poczet orzeczonej grzywny.
Dodał przy tym, że w czerwcu 2024 r. skazana otrzymała z sądu pierwszą partię niezbędnych danych pokrzywdzonych. - Z informacji uzyskanych od kuratora sprawującego nadzór nad skazaną wynika, że nie przystąpiła ona jeszcze do wykonywania obowiązku spłaty pokrzywdzonych - podsumował sędzia Kaźmierczak.
Przeczytaj: Andrzej Duda w Sejmie nie zostawił suchej nitki na Tusku i rządzie! Było ostro
Mec. Anna Żurawska, adwokat współtwórczyni piramidy finansowej przekazała, że Katarzyna P. po uchyleniu aresztu "poświęciła się rodzinie" i "prawidłowo wykonywała obowiązki nałożone na nią przez sąd".
Należy dodać, że okres próby Katarzyny P. potrwa do 13 kwietnia 2026 r.