Adam Bielan o odwołaniu Jacka Kurskiego. "Nie będzie chciał być długo bezczynny" [SEDNO SPRAWY]

Rozmowa w „Sednie sprawy” rozpoczęła się od pytania, dlaczego Europa bardziej odczuwa skutki sankcji nałożone na Rosję, niż sama Rosja, gdzie wydaje się, że te nie odbiły się na życiu Rosjan w szczególny sposób. Adam Bielan skomentował tę sprawę.

W NASZEJ GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ JAK WYGLĄDA RELACJA PREZESA PIS I ADAMA BIELANA

- Jeżeli wgłębimy się w dane dotyczące rosyjskiej gospodarki, to widać krach gospodarczy w poszczególnych gałęziach przemysłu, choćby przemysł samochodowy praktycznie zamarł. Jestem przekonany, że za kilka miesięcy Putin będzie miał ogromne problemy, jeśli chodzi o przyrost frustracji społecznych – stwierdził polityk.

Prezes Partii Republikański stwierdził, ze już za kilka miesięcy Władimir Putin odczuje skutki sankcji, a po tegorocznej trudnej jesieni i zimie sytuacja mieszkańców Europy Zachodniej powinna się poprawić.

- Widać pozamykane sklepy z towarami z Zachodu, do których mieszkańcy dużych miast, jak Moskwa, byli przyzwyczajeni. To, co broni Putina na krótką metę, to fakt, że w wyniku sankcji poszły w górę ceny surowców energetycznych, ale te ceny szły już w górę przed sankcjami, przed kolejną inwazją na Ukrainę. Putin zakręcał gaz już jesienią ubiegłego roku, to była świadoma polityka, która była obliczona na to, ze społeczeństwa Europy stracą cierpliwość do wspierania Ukrainy. Musimy zacisnąć zęby i przejść przez rzeczywiście ciężką jesień i zimę – mówił Adam Bielan.

Polityk został też zapytany o to, czy Jacek Kurski po odwołaniu z funkcji prezesa TVP dołączy do rządu.

Sprawdź: Wiemy, gdzie odnajdzie się Jacek Kurski. Będzie szefem ważnego ministerstwa!

- Nie wiem, czy ma taką ambicję, nie wiem, czy dostał taką propozycję. Myślę, że musimy poczekać kilka dni. Wiele osób jest zaskoczonych rozwojem wydarzeń. Znając Jacka już ponad ćwierć wieku, wiem, że nie będzie chciał długo być bezczynny – stwierdził.

Zapytany o przyczyny takiej decyzji Rady Mediów Narodowych, stwierdził, że nie wie wiele więcej niż to, co podawały media.

- Nie znam uzasadnienia tej decyzji, mogę odesłać tylko do przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego, który stoi na czele RMN. Dowiedziałem się o tej decyzji z mediów, więc trudno mi spekulować na temat odwołania Jacka Kurskiego – dodał.