Szpiegowskie działania miały być wymierzone przeciwko państwom Unii Europejskiej i jej organom. Jak podał Dobrzyński, podczas akcji ABW zabezpieczono 48,5 tys. euro oraz 36 tys. dolarów.Zaznaczył przy tym, że oprócz przeszukań odbyły się pierwsze przesłuchania osób w tej sprawie i zapowiedział, że w kolejnych dniach czynności procesowe będą kontynuowane. Podał ponadto, że postępowanie przygotowawcze prowadzi olsztyński wydział zamiejscowy Delegatury ABW w Białymstoku, a nadzoruje je warszawski mazowiecki wydział departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.
Zobacz: Służby wejdą też do domu Kaczyńskiego?! W PiS boją się, że prezes zostanie zatrzymany!
Dział prasowy Prokuratury Krajowej poinformował, że do działań ABW na zlecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym organizowania operacji wpływu na państwa i organy UE doszło w środę 27 marca. Dobrzyński wskazał, że przeprowadzone czynności, to wynik międzynarodowej współpracy ABW z szeregiem europejskich służb, skoordynowanej w szczególności z partnerami z Czech. - W ich efekcie udokumentowano działania zmierzające do zorganizowania w państwach UE prorosyjskich inicjatyw i kampanii medialnych. Celem była realizacja założeń polityki zagranicznej Kremla, w tym osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, dyskredytacja Ukrainy oraz wizerunku organów Unii Europejskiej - wyjaśnił.
W galerii poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądała akcja służb w domu Zbigniewa Ziobry
Dążąc do realizacji tych celów uruchomiono m.in. portal internetowy o międzynarodowym zasięgu - voice-of-europe.eu, na którym publikowane są artykuły, oświadczenia, komentarze czy wywiady o tendencyjnym, prorosyjskim wydźwięku, związane z obecną sytuacją międzynarodową, w tym z wojną prowadzoną przez Rosję przeciwko Ukrainie. Służby ustaliły sposób finansowania opisywanego procederu, a oprócz wspomnianych pieniędzy zabezpieczono także szereg nośników elektronicznych, w tym telefony komórkowe. Dział prasowy PK podał, że działania ABW mają związek z zakończonym przez mazowiecki wydział PK śledztwem, w którym 19 stycznia prokurator skierował akt oskarżenia przeciwko polskiemu obywatelowi zarzucając mu szpiegostwo na rzecz rosyjskich służb specjalnych.
Sprawdź: Służby były w domu Łukasza Mejzy. Ten chce 50 tys. zł od studenta prawa za wpisy w sieci!
- Oskarżony działał w środowisku polskich i europejskich parlamentarzystów, wykonywał na zlecenie ustalonych współpracowników rosyjskiego wywiadu finansowane przez nich zadania polegające na działaniach propagandowych, dezinformacyjnych, prowokacjach politycznych, czy budowaniu rosyjskich stref wpływu - przypomniał dział prasowy PK.
Polecany artykuł: