9 stycznia mężczyzna podejrzany o kierowanie gróź pod adresem Jerzego Owsiaka i został zatrzymany usłyszał zarzuty. 71-latek pochodzący z południowej Małopolski usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i znieważania szefa WOŚP. Jak przekazał prokurator, mężczyzna przyznał, że fakt zatrzymania był dla niego traumatyczny, przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba. Prokurator dodał, że 71-letni mężczyzna przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia w sprawie, wyraził też słowa ubolewania.
Zobacz: Grożą Jerzemu Owsiakowi śmiercią. Była minister PiS bagatelizuje, mówi o "pupilku elit"
Jak widać upowszechnienie tej informacji albo nie dotarło do pani Izabeli M., bądź też nie dało jej do myślenia.W środę policjanci z atrzymali 66-latkę z Torunia. Funkcjonariusze zabezpieczyli też telefon, z którego podejrzana dokonała wpisu pod adresem szefa WOŚP. - Giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary bo takie noszą LGBT - tak napisała ujęta.
Prokuratura przedstawiła zatrzymanej zarzut kierowania gróźb pozbawienia życia. W opinii śledczych wiadomość Izabeli M. publicznie nawoływała do popełnienia zbrodni wobec Jerzego Owsiaka.
Sprawdź: Brat zabitego Pawła Adamowicza ostrzega: "Czarny scenariusz może się ponownie zrealizować"
Jak donosi TVP Bydgoszcz, kobieta została przesłuchana i złożyła wyjaśnienia, ale nie przyznała się do winy. Podejrzana miała powiedzieć, że nie miała "nic złego na myśli", a wpis był wyrazem ekspresji, ponieważ "denerwuje ją to wszystko". Wobec Izabeli M. zastosowano dozór policyjny, obowiązek stawiennictwa w jednostce służb trzy razy w tygodniu, zakaz kontaktowania się do Jerzego Owsiaka i zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów. Ponadto kobieta nie może wypowiadać się publicznie za pośrednictwem platform społecznościowych. Śledczy wyznaczyli również poręczenie majątkowe w wysokości 300 złotych. Za zarzucane czyny Izabeli M. grozi trzy lata więzienia.
Galeria poniżej: Kobieta z Torunia groziła Owsiakowi śmiercią. "Giń i zmień okulary, bo takie noszą LGBT"