Kobieta w wojsku - jak wygląda dzień żołnierki?
Do Centrum Przygotowania do Misji Zagranicznych w Kielcach ruszyłam z wielką radością i wypiekami na twarzy. Spędziłam tam cały tydzień, mieszkając w trzyosobowym kontenerze wojskowym. W środku skromny wystrój. Stolik, dwa krzesła, dwie szafy i trzy prycze. Do tego grzejnik. Żeby zapewnić sobie namiastkę domu, zabrałam ze sobą swoją poduszkę, która idealnie dopasowała się do wojskowego łóżka.
Praca w WOT - racje żywnościowe, kurs maskowania, noc w lesie
Przebywając w kieleckiej jednostce, miałam okazję spędzić noc w lesie. Aby nie dopadł mnie głód, do dużego plecaka, w którym były śpiwór, karimata i inne potrzebne do przetrwania nocy w lesie rzeczy, schowałam rację żywnościową. Wieprzowina w sosie, potrawka z kurczaka, liofilizowane owoce – to tylko część smakowitości, które dostałam na noc pod chmurką. Racja żywnościowa dostarczyła 4000 kcal, co miało duże znaczenie przy wytężonym ruchu. W ciągu 24 godz. pokonałam bowiem wiele kilometrów.
Co naprawdę jedzą polscy żołnierze na granicy polsko - białoruskiej. Ujawniamy
W czasie, gdy spędzałam noc w lesie, żołnierze WOT uczestniczyli w kursie maskowania. Kończąc potrawkę z kurczaka, mogłam obserwować, jak żołnierze wychodzą z lasu, aby chwilę później rozpalić ognisko na terenie należącym do wojska i oddać się chwili relaksu. Poczułam się jak żołnierz! I na kilka chwil nim zostałam.
Błaszczak obiecał podwyżki dla wszystkich żołnierzy. Kwoty robią wrażenie
Sandra Skibniewska