- Prezydent Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę wiatrakową, co jest jego pierwszą taką decyzją.
- Ustawa, oprócz regulacji wiatrakowych, zawierała kluczowe przepisy dotyczące mrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych.
- Decyzja wywołała burzę komentarzy, w tym ostre reakcje premiera Tuska i zadowolenie Zbigniewa Ziobry.
Decyzja Karola Nawrockiego o zastosowaniu weta w sprawie ustawy tzw. wiatrakowej, wzbudziła szereg komentarzy. Już wcześniej pojawiały się głosy, że prezydent tak może postąpić. Oprócz kwestii wiatraków w ustawie były też zapisy dotyczące mrożenia cen prądu do końca tego roku dla gospodarstw domowych. Prezydent Nawrocki ogłaszając swoją decyzję powiedział, że:
- Ustawa wiatrakowa, bo tak w istocie powinniśmy ją nazywać, jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu. (…) Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej – komentował. Zapowiedział jednocześnie, iż sam złoży własny projekt ustawy dotyczący mrożenia cen energii elektrycznej, zgodnie z którym ceny zostaną zamrożone.
W tej ustawie, drodzy państwo, która została zawetowana, są natomiast rozwiązania, które spotykają się z moim uznaniem i z uznaniem całej kancelarii. To jest w sposób oczywisty kwestia zamrożenia cen energii elektrycznej, o którą wołam od początku roku 2025, jeszcze jako kandydat na urząd prezydenta, więc dzisiaj podpisałem także projekt, propozycję, która jest literalnie wyjęta z ustawy, która została zawetowana – powiedział Karol Nawrocki.

Prezydencka decyzja o wecie poruszyła polityków. Od razu zaczęły pojawiać się przeróżne komentarze. W rozmowie z "Super Expressem" poseł Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji, ocenił: - Pan prezydent zapowiedział złożenie ustawy mrożącej ceny energii, która jest kropka w kropkę przepisaniem rozwiązań zaproponowanych przez rząd. I jeżeli rządowi rzeczywiście zależy, żeby ceny energii były niższe, powinien ten projekt prezydencki przyjąć na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu. Na pewno PiS zagłosuje za.
Ale już strona rządowa ostro krytykuje Nawrockiego. Mocny wpis na portalu X zostawił premier Donald Tusk: - Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, że jedno i drugie. Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków - dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy - przyznał.
Decyzja Nawrockiego ucieszyła natomiast byłego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobrę, który w mediach społecznościowych bez owijania w bawełnę wyznał, co o tym wszystkim sądzi. Bez hamulców napisał o "wściekliźnie":
Parada oszustów i Berlin dostali wścieklizny. Nie udało im się szantażem wymusić na prezydencie Karolu Nawrockim zgody na stawianie niemieckich wiatraków wokół naszych domów. Dziękuję Panie Prezydencie za weto ustawy wiatrakowej! A ceny energii Tusk może obniżyć w każdej chwili. Wystarczy, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego odrzuci zielony haracz, który przekracza już jedną trzecią rachunku za prąd. Wystarczy jedna decyzja Tuska, abyśmy płacili za energię znacznie mniej. Tylko czy Berlin się zgodzi?