Zeznania Ziobry rozsierdziły Giertycha! "Zero pozostanie zawsze zerem"

2025-09-29 14:37

W poniedziałek 29 września 2025 roku Zbigniew Ziobro stanął w końcu przed sejmową komisją śledczą do sprawy Pegasusa. W pewnym momencie swoich zeznań były minister sprawiedliwości oznajmił, że system ten był używany do inwigilowania m.in. Romana Giertycha. Ziobro nazwał go "złodziejem, który organizował na dużą skalę proceder złodziejstwa", nawiązując do tzw. "afery Polnordu". Te słowa mocno zdenerwowały mecenasa, który na platformie X zamieścił pełen emocji wpis. Giertych zapowiedział, składa do prokuratury zawiadomienie na Ziobrę. To był jednak zaledwie początek jego wpisu,

Ziobro-Giertych

i

Autor: Artur Hojny/Super Express; Jacek Slomion/ Reporter
  • W zeznaniach przed komisją śledczą ds. Pegasusa Zbigniew Ziobro zaatakował Romana Giertycha.
  • Mecenas, komentując te zeznania, nie szczędził mocnych słów przesłuchiwanemu, nazywając go "zerem".
  • Sprawdź, dlaczego zeznania Ziobry tak rozsierdziły Giertycha i jakie są dalsze konsekwencje.

W poniedziałek 29 września w końcu doszło do rozpoczęcia przesłuchania Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisją śledczą do sprawy Pegasusa. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny został zabrany przez funkcjonariuszy policji do Sejmu prosto z pokładu samolotu, którym przyleciał z Brukseli. Jak łatwo się domyślić - od samego początku przesłuchania atmosfera była dość napięta.

Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry możesz śledzić razem z nami! WIĘCEJ: Zbigniew Ziobro stawił się na komisji śledczej ds. Pegasusa. Od samego początku spięcia.

Galeria poniżej: Tak wyglądało zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą w poniedziałek 29 września

W pewnym momencie jako przypadek wykorzystania Pegasusa Zbigniew Ziobri wymienił sprawę Polnordu. - Podobno ścigaliśmy niewinnego Giertycha. [...] Audytorzy spółki Polnord wykryli nieprawidłowości w spółce. Giertych i spółka realizowali swoje interesy niezgodne z prawem. Organy doszły do wniosku, że Giertych jest złodziejem, który wyprowadzał pieniądze ze spółki (...) W momencie, kiedy było jasne, że zaciągnięte kredyty nie zostaną spłacone, banki zwróciły się o zabezpieczenie wierzytelności akcjami spółki Polnord. Wtedy grupa przestępcza, której członkiem był pan Giertych, zaczęła wyprowadzać pieniądze — oskarżał Ziobro.

Sprawdź: Ziobro w końcu stanął przed komisją śledczą. Mocny wpis Beaty Szydło! "Zbyszku"

- Giertych ma prawo mnie nienawidzić, bo nadzorowałem tę sprawę - przekonywał. Podkreślił, że mówi o tym, bo chce pokazać, po co był zakupiony Pegasus. Ziobro opowiadał też o tworzeniu "spółek krzaków" i "słupów" w ramach wyprowadzania pieniędzy z Polnordu. W swojej wypowiedzi ponownie uderzył w Giertycha. - 5 mln zł trafiło do pana Giertycha, na jego konto we Włoszech - zapewniał. - Prokuratura przejęta przez Donalda Tuska skręciła sprawy Romana Giertycha i Sławomira Nowaka. Mam przecieki, że na prokuratorów były wywierane naciski - zakończył.

Galeria poniżej: Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa

Na te oskarżenia Roman Giertych szybko zareagował na platformie X. - Składam zawiadomienie na pana Ziobrę. Składa fałszywe zeznania, zniesławia i znieważa. Przegrał ze mną w sądach sześć razy gdy próbował udowadniać swoje plugawe i fałszywe oskarżenia. Mścił się za to, że go nie przyjąłem do pracy, to wymyślił aferę. Podsłuchiwał mnie Pegasusem i na końcu nawet CBA mu powiedziało, że nie znalazło żadnych przestępstw - napisał.

Następnie dodał mocno na koniec:

- Zero pozostanie zawsze zerem

Polityka SE Google News
Sonda
Jak oceniasz polityczną działalność Romana Giertycha?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki