- W zeznaniach przed komisją śledczą ds. Pegasusa Zbigniew Ziobro zaatakował Romana Giertycha.
- Mecenas, komentując te zeznania, nie szczędził mocnych słów przesłuchiwanemu, nazywając go "zerem".
- Sprawdź, dlaczego zeznania Ziobry tak rozsierdziły Giertycha i jakie są dalsze konsekwencje.
W poniedziałek 29 września w końcu doszło do rozpoczęcia przesłuchania Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisją śledczą do sprawy Pegasusa. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny został zabrany przez funkcjonariuszy policji do Sejmu prosto z pokładu samolotu, którym przyleciał z Brukseli. Jak łatwo się domyślić - od samego początku przesłuchania atmosfera była dość napięta.
Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry możesz śledzić razem z nami! WIĘCEJ: Zbigniew Ziobro stawił się na komisji śledczej ds. Pegasusa. Od samego początku spięcia.
Galeria poniżej: Tak wyglądało zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą w poniedziałek 29 września
W pewnym momencie jako przypadek wykorzystania Pegasusa Zbigniew Ziobri wymienił sprawę Polnordu. - Podobno ścigaliśmy niewinnego Giertycha. [...] Audytorzy spółki Polnord wykryli nieprawidłowości w spółce. Giertych i spółka realizowali swoje interesy niezgodne z prawem. Organy doszły do wniosku, że Giertych jest złodziejem, który wyprowadzał pieniądze ze spółki (...) W momencie, kiedy było jasne, że zaciągnięte kredyty nie zostaną spłacone, banki zwróciły się o zabezpieczenie wierzytelności akcjami spółki Polnord. Wtedy grupa przestępcza, której członkiem był pan Giertych, zaczęła wyprowadzać pieniądze — oskarżał Ziobro.
Sprawdź: Ziobro w końcu stanął przed komisją śledczą. Mocny wpis Beaty Szydło! "Zbyszku"
- Giertych ma prawo mnie nienawidzić, bo nadzorowałem tę sprawę - przekonywał. Podkreślił, że mówi o tym, bo chce pokazać, po co był zakupiony Pegasus. Ziobro opowiadał też o tworzeniu "spółek krzaków" i "słupów" w ramach wyprowadzania pieniędzy z Polnordu. W swojej wypowiedzi ponownie uderzył w Giertycha. - 5 mln zł trafiło do pana Giertycha, na jego konto we Włoszech - zapewniał. - Prokuratura przejęta przez Donalda Tuska skręciła sprawy Romana Giertycha i Sławomira Nowaka. Mam przecieki, że na prokuratorów były wywierane naciski - zakończył.
Galeria poniżej: Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa
Na te oskarżenia Roman Giertych szybko zareagował na platformie X. - Składam zawiadomienie na pana Ziobrę. Składa fałszywe zeznania, zniesławia i znieważa. Przegrał ze mną w sądach sześć razy gdy próbował udowadniać swoje plugawe i fałszywe oskarżenia. Mścił się za to, że go nie przyjąłem do pracy, to wymyślił aferę. Podsłuchiwał mnie Pegasusem i na końcu nawet CBA mu powiedziało, że nie znalazło żadnych przestępstw - napisał.
Następnie dodał mocno na koniec:
- Zero pozostanie zawsze zerem
