Jacek Czaputowicz

i

Autor: Stanisław Kowalczuk Jacek Czaputowicz

ZERO stanowisk dla Polaków. Dyplomatyczne baty w UE

2018-03-02 23:35

Do obsadzenia było aż 40 stanowisk, ale żadne z nich nie przypadło Polakowi, mimo że startowało ich aż siedmiu. Rozstrzygnięty właśnie konkurs Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych przyniósł nam prawdziwy zimny prysznic. Tym razem dostaliśmy regularne dyplomatyczne baty. Ministerstwo spraw zagranicznych nie rozpacza jednak. Znalazło nawet sposób na wytłumaczenie porażki.

Zero miejsc dla Polaków - tak wygląda żałosny efekt konkursu na obsadę stanowisk w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. Jak informuje biuro prasowe MSZ w rozmowie z RMF FM, chodziło o "7 stanowisk niekierowniczych w delegaturach UE (szefów wydziałów politycznych, prasowych i informacji w delegaturach UE w Bośni i Hercegowinie oraz w Syrii i Ugandzie, a także pracowników politycznych w delegaturach UE na Białorusi, Ukrainie, przy ONZ w Genewie i przy ONZ w Nowym Jorku)" - Wszyscy kandydaci byli wspierani przez MSZ na poszczególnych etapach konkursu - zapewnili przedstawiciele resortu. Jak widać, to nie pomogło. - Jest tendencja do zwiększania liczby urzędników unijnych w delegaturach kosztem dyplomatów z krajów członkowskich - twierdzi, tłumacząc porażkę, ministerstwo spraw zagranicznych. Zdaniem RMF FM jednak przyczyną naszej klęski był "słaby lobbing i niska pozycja Polski w unijnych strukturach".