Parlament Europejski przyjął rezolucję popierającą działania Komisji Europejskiej wobec Polski. Chodzi o uruchomienie wobec naszego kraju artykułu 7 traktatu o Unii Europejskiej. Dotyczy on naruszenia zasad praworządności w Polsce i wzywa polskie władze do rozwiązania tej kwestii. W głosowaniu nad przyjęciem rezolucji brało udział 617 europosłów, w tym za głosowało 422 osoby, przeciw 147 osób, a 48 wstrzymało się od głosowania. Jeszcze przed nim Nowoczesna wzywała polskich europarlamentarzystów do zagłosowania za rezolucją. Szefowa partii Katarzyna Lubnauer powiedziała: - W naszym interesie jest to, żeby Komisja Europejska i Parlament Europejski dbały o praworządność w Polsce. Uważamy, że wezwanie rządu polskiego do usunięcia przypadków łamania prawa i konstytucji jest bardzo ważne - podkreśliła szefowa Nowoczesnej.
Zobacz: Komisja Europejska uruchamia artykuł 7 traktatu UE ws. Polski. Co to oznacza?
Ryszard Legutko, europoseł z PiS w czasie debaty przed głosowaniem mówił, że wielu europarlamentarzystów nie ma pojęcia o tym, co dzieje się w Polsce: - Problem polega na tym, że ogromna część z państwa w ogóle nie ma pojęcia, co się dzieje w Polsce, na czym polegają te reformy i dlaczego są przeprowadzane. Pan przewodniczący Timmermans długo się sprawą Polski zajmuje, a jednak braki informacyjne są tutaj zasadnicze.
Rezolucja PE #Artykuł7 przyjęta.
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 1 marca 2018
Propaganda #PiS i #TVPiS tego nie zmieni: odpowiedzialność za sankcje ponosi wyłącznie PiS❗