Jarosław Kaczyński (66 l.) zdecydował o wyrzuceniu Łukasza Zbonikowskiego z PiS. To efekt publikacji "Super Expressu", w której opisaliśmy rodzinny skandal z udziałem posła. Według relacji jego żony Zbonikowski miał ją pobić i ukraść jej telefon. Kobieta zawiadomiła w tej sprawie policję w Chełmnie. Tamtejsza prokuratura już przesłuchała żonę posła i jego teściową. - Obie podtrzymały swoje zeznania - powiedział nam prokurator Artur Krause z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Tymczasem Zbonikowski nie chce rezygnować ze startu w wyborach parlamentarnych. "Taka decyzja zagroziłaby ekonomicznemu bezpieczeństwu mojej rodziny" - napisał w oświadczeniu. Wiemy, dlaczego nie chce zrezygnować z ubiegania się o kolejną kadencję na Wiejskiej. Wszystko zapewne przez kredyty w wysokości 1 021 500 zł. Poseł wziął je w jednym z banków na zakup ziemi. Kolejna kadencja w sejmowych ławach wiązałaby się ze sporym napływem comiesięcznej gotówki i zapewne łatwiej byłoby ze spłatą kredytów.
- Zbonikowski, który obciąża PiS, powinien jak najszybciej wycofać się z wyborów. Apeluję o to do niego - mówi Adam Lipiński (59 l.) wiceprezes PiS, bliski współpracownik prezesa Kaczyńskiego.
Zobacz: Kaczyński wyrzucił posła za pobicie żony!
Polecamy: Łukasz Zbonikowski kręcił jak Hofman, a układa listy PiS
Najlepsze wideo: tv.se.pl