To było wyczekiwane spotkanie, kolejne, bo wcześniej prezydent i prezes PiS spotykali się w sprawie sądów już trzykrotnie. Tym razem emocje podgrzewał też fakt, że do tej pory prezydent nie witał w progu gościa. Co komentowali ostatnio politycy Prawa i Sprawiedliwości. Teraz było nieco inaczej. Bo chociaż na schody Belwederu wyszedł minister Krzysztof Szczerski, to tuż za progiem na Jarosława Kaczyńskiego czekał Andrzej Duda. Piątkowa rozmowa trwała prawie dwie godziny, rozpoczęła się na kilkanaście minut przez 17.00, a zakończyła o 18.30. Po spotkaniu prezes Kaczyński opuścił Belweder z białą, dużą kopertą w ręku. Co to było?
Szczegóły przebiegu spotkania zdradził w rozmowie z dziennikarzami prezydencki rzecznik Krzysztof Łapiński. - Co do niektórych poprawek zgłoszonych przez PiS ma bardzo poważne zastrzeżenia, co do innych zastrzeżeń nie ma. Prezes dostał te uwagi na piśmie. Atmosfera spotkania była dobra i będzie kontynuowana ta dyskusja o poprawkach na kolejnym spotkaniu - powiedział. Obaj panowie rozmawiali o czymś jeszcze: - Poruszona została też sprawa aneksu WSI, obaj rozmówcy są jednomyślni że nie będzie odtajniony – wyjaśnił Łapiński.
Rzecznik PiS Beata Mazurek po spotkaniu Duda-Kaczyński: - Jesteśmy przekonani, że wszystko idzie ku porozumieniu. Będziemy analizować uwagi Prezydenta. Atmosfera spotkania Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i Prezydenta była bardzo przychylna. Kolejne spotkanie Prezydenta z Prezesem PiS najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
Sprawdź: Zgoda prezydenta z Kaczyńskim, wojna z Ziobrą
Polecamy ponadto: Kaczyński komentuje zgrzyt na linii rząd-prezydent