Wiktor Świetlik

i

Autor: Piotr Piwowarski

Wiktor Świetlik: W co się wszyscy robią

2017-09-14 4:00

Człowiek, który nie interesuje się nadmiernie sportem, gdy na chwilę się zainteresuje, może się zdziwić. Właśnie dowiedziałem się, że Rosjanin Grigorij Łaguta został uznany za winnego brania środków dopingujących. Gdyby Łaguta był sprinterem, kolarzem albo dźwigał sztangę, sprawa nadmiernie by mnie nie dziwiła. Problem w tym, że to żużlowiec.

Do czasu jego ciągnących się od lipca medialnych przygód z dopingiem nie miałem pojęcia, że i na żużlu można oszukiwać za pomocą zdobyczy farmakologii. Swojego czasu zespół Strachy na Lachy śpiewał "żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ch.". Faktycznie coś w tym było, ale była to tylko półprawda. Tak naprawdę żyjemy w świecie, w którym wszyscy wszystkich chcą zrobić we wspomniany organ. By się o tym przekonać, trzeba przejechać się do Rumunii. Ostatnio i tak się nieco poprawiło, a i tak przed dwoma laty tylko na jednej stacji próbowano mnie oszukać dwa razy. Na połowie Bliskiego i Dalekiego Wschodu, a także afrykańskiej północy robienie ludzi, szczególnie turystów, w ch. to stały zwyczaj. Wybaczcie Państwo, to nie rasizm, to fakty.

Ale aby nie gnębić tylko biednych południowców, Rumunów, rodaków i Rosjan... swojego czasu w ciągu jednego dnia w eleganckim Wiedniu oszukano mnie dwa razy. W sklepie i na parkingu podziemnym. W londyńskiej gastronomii, którą swojego czasu nieźle poznałem, robienie ludzi we wspomniane jest w standardzie. A i do amerykańskiego Wallmarta czasem wpadnie Jarek Kuźniar, który kupi wanienkę tylko po to, by ją potem używaną oddać, korzystając z amerykańskiej troski o konsumenta. Taki nasz rodzimy wkład w światową kulturę handlową.

Ludzie tacy już są, że czasem innych robią. Najgorsi są jednak tacy, którzy przy tym udają świętych. Platon opisywał jako najbardziej niesprawiedliwego człowieka, takiego, który będąc nieuczciwy, uchodzi za idealnie uczciwego. Dlatego tym bardziej wkurzają mnie europejskie instytucje i szacowna pani kanclerz Merkel, która zaraz zostanie wybrana na kolejną kadencję, że chcąc nam ożenić swoje problemy z uchodźcami, ukrywają to za rzekomą troską o standardy demokratyczne w naszym kraju. Szczerze mówiąc, patrząc na to, zaczynam odczuwać pewne współczucie dla Rosjanina, który nafaszerował się jakimś świństwem przed wskoczeniem na motocykl. Tych wielkich oszustów nikt nigdy nie karze, a od czasu do czasu odbierają Pokojowe Nagrody Nobla.

Zobacz: Romuald-Szeremietiew: Te manewry muszą nas niepokoić!

Przeczytaj też: Gen. Roman Polko: Inwazji na Polskę raczej nie będzie

Polecamy: Stanisław Tyszka z Kukiz 15: PiS nadużywa władzy. OSTRO