Wśród gości, którzy na kilka godzin przed wczorajszym spotkaniem odwiedzili prezesa PiS w siedzibie partii, była Marta Kaczyńska (37 l.). Ta niespodziewana wizyta mogła być spowodowana tym, że bratanica prezesa jest w dobrych relacjach z prezydentem... Później na Nowogrodzkiej pojawił się Zbigniew Ziobro (47 l.). Cel tej wizyty był oczywisty - ostatnie konsultacje przed złożeniem prezydentowi propozycji w sprawie zawetowanych przez niego dwa miesiące temu projektów ustaw o sądownictwie. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, prezes PiS miał zaproponować Andrzejowi Dudzie kompromisowe rozwiązanie w sprawie wyboru członków do KRS. Pomysł polegałby na tym, że gdyby w Sejmie doszło do klinczu przy wyborze, wtedy wybierałby ich Senat większością trzech piątych głosów. Ponadto zarówno opozycja, jak i prezydent dostaliby gwarancję miejsc dla sędziów w radzie. W zamian za poparcie ustaw w takim kształcie prezydent miał dostać zapewnienie o zwiększeniu jego roli w polityce zagranicznej kosztem szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego (60 l.).
- Są różnice zdań. Pan prezydent ma swoje, a PiS ma swoje zapatrywania - mówił wcześniej w TVN24 prezydencki minister Andrzej Dera (56 l.). - Takie spotkanie to normalna procedura uzgadniania reformy państwa między prezydentem a większością sejmową - wyjaśniał przed spotkaniem szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski (44 l.).
Co jednak będzie, jeśli targi w Belwederze nie zakończą się porozumieniem? - Prezydent wyraźnie mówił o kręgosłupie tych dwóch ustaw (z których nie zrezygnuje - red.). One zostały wyraźnie przez prezydenta zaznaczone - uważa Dera. Zaś rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński (39 l.) nie ukrywał, że Andrzej Duda może twardo stać przy swoich projektach. - Jeżeli zmiany czy poprawki, które zostaną naniesione w Sejmie do projektów prezydenta, dotyczące KRS i SN, wypaczą je, będą niezgodne z intencjami prezydenta, to na to zgody prezydenta nie będzie - mówił kilka dni temu w radiowej Trójce.
Spotkanie Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego ws. reformy sądownictwa. PODSUMOWANIE
Prezydent Andrzej Duda OSTRO: Rządzę ja albo premier Szydło
Co chce zmienić w sądach prezydent Andrzej Duda? SZCZEGÓŁY ustaw prezydenckich