Opolszczyzna wciąż mierzy się ze skutkami powodzi. Niektórym znowu przypomniał się koszmar z 1997 r,, kiedy powódź tysiąclecia zabrała ze sobą aż 56 ofiar śmiertelnych. Tym razem Nysa Kłodzka prawie całkowicie zalała już Lewin Brzeski – miejscowość opodal Łosiowa, gdzie swój rodzinny dom ma m. in. Paweł Kukiz. – Na ocenę władz przyjdzie czas, ale teraz trzeba działać! – apeluje polityk. Przyznaje, że na miejscu kluczową role odegrali strażacy, którzy sprawnie ewakuowali mieszkańców. – Ogromna pomoc ze strony OSP i wolontariatu, przede wszystkim WOPR, ale także z całej Polski – mówi nam Paweł Kukiz.
Lewin usuwa skutki powodzi
Gwarancję pomocy dla tamtejszych powodzian zapowiadał w czwartek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który zjawił się na miejscu. – Lewin Brzeski. Mieszkańcy potrzebują naszego wsparcia i je otrzymują. Tu na miejscu 600 żołnierzy naprawia przecieki i wyrwy w wałach, pomaga oczyszczać mieszkania i budynki publiczne. Żandarmeria pełni wspólne patrole z patrolami policji. W małych miejscowościach pomocy medycznej będą udzielać mobilne ambulatoria. Mieszkańcy mogą liczyć na pełne zaangażowanie ze strony służb – zapewniał wicepremier.
Awaria w Brzegu
Podobna trudna sytuacja jest w pobliskim Brzegu, gdzie wskutek powodzi władze walczą z uciążliwymi fekaliami, które wylały się na ulice po awarii oczyszczalni ścieków. Jak się dowiedzieliśmy, sytuacja w mieście się stabilizuje, a woda powoli sukcesywnie opada. – W momencie kulminacji fali było 717 cm wody. Fala jest długa, mocno spłaszczona. Cały czas należy zachować ostrożność , bo woda jeszcze kilka dni będzie przekraczała stan alarmowy (530 cm). Zalane są ul. Błonie, ul. Plac drzewny, a ulica Oławska zalana jest wodą z fekaliami, ponieważ została wyłączona Oczyszczalnia Ścieków, która również została zalana w wyniku powodzi – przekazuje nam jeden z radnych miasta.
Listen on Spreaker.